[SpiderFYM]

NIE LUBIĘ KIEDY GRA ROBI ZE MNIE GŁUPKA

Skończyłem Heavy Rain na #ps4 które pobrało się wraz z Detroit: Become Human. Najpierw skończyłem to drugie, teraz HR.
O co chodzi z nagłówkiem - to później, w spoilerach. Najpierw o samej wartstwie technicznej gry.

Słychać tylko deszcz

Grałem z polskim audio i polskimi napisami. Tak czasami mam że lubięsobie czytać, mimo że postacie mówią. Z tym że w wypadku tego tytułu trzeba mieć odpalone napisy przy polskim audio. Dlaczego? Ano dlatego że osoby odpowiedzialne za lokalizację totalnie spartoliły sprawę. O ile głosy do bohaterów dobrane sącałkiem ok, ton wypowiedzi jest w miarę adekwatny do tego co się właśnie dzieje to dopasowanie głośności to jest jakieś nieporozumienie. Oglądaliscie polskie filmy w których nie macie pojęcia co powiedział aktor bo albo powiedział niewyraźnie ale za cicho? No to tutaj mamy to samo tyle że bardziej. Zdarzały sięsceny, przede wszystkim na początku gry, keidy po prostu nie było słchać nic innego oprócz padajacego deszczu. Wypowiadane kwestie był nie do wychwycenia. Nie miało rożnicy czy dźwięk był na głośnikach czy słuchawkach.
Samo sterowanie teżna początku nie było intuicyjne. Po tym jak w Detroit poruszałem siępostaciami za pomocą samej gałki to w Heavt Rain lewy drążek odpowiada tylk oza kierunek. Aby postać szłą trzeba mieć cały czas wciśnięte R2 jak w wyścigach samochodowych. Dziwne na początku rozgrywki ale idzie się przyzwyczaić.
Graficznie gra prezentuje się tylko poprawnie, na PS4 miała premierę w 2016, natomiast na PS3 2010. Ale to "tylko" grafika, najważniejsza jest historia.

UWAGA, PONIŻEJ BĘDĄ SPORE SPOILERY DOTYCZĄCE FABUŁY, NIE MIEJ PRETENSJI - OSTRZEGAŁEM

NIE LUBIĘ KIEDY GRA ROBI ZE MNIE GŁUPKA

Byłem w sytuacji że jużprzed rozpoczęciem gry, wiedziałęm kto jest moredrcą. Dowiedziałem się z jakiejść wideorecenzji, możliwe że nawet z TVGry. Uznałęm że dowiem sieo co chodzi w tej grze bo przecież i tak w to nie zagram bo nie mam konsoli. No i ja kwidać ,czasem można sięzdzwić bo potem dowiedziałem się że gra wyszłą na PC, a jeszcze moment później zakupiłem konsole.
Mimo tego że wiedziałem kto zabija to byłem ciekaw jak wygląda cała historia.
No i o ile historia jakoś się trzymała kupy to cały czas czekałem na poszlaki, które pokażą że zabójcą jest


Mimo to nic nie było jakieś bardzo oczywiste. Może jedynie scena walki w klubie nocnym bo przeciwnik był całkiem spory.
No ale scena keidy Scott oraz Lauren sąw warsztacie gdzie naprawiane sązegary oraz maszyny do pisania to jest włąśnei to robienie z graczy debili. Takie na siłę ukrywanei czegoś.
Detektyw czeka na listę klientów od właściciela salonu, po chwili udaje się do niego, a ten leży martwy. Każdy normalny człowiek pomyśli tak jak chciałreżyser tej gry - ktoś go zabił, a potem uciekłprzez okno. W końcu sterwalismy w tym poziomie Scottem. Na koniec gry okazuje się że to jednak nasza postać go zabiła, mimo tego że wtedy niąsterowaliśmy. Serio? Ręce mi opadły keidy to pokazali.
To samo w scenie kiedy przy udziale Medison byliśmy w odwiedzinach u Ann - matki chłopców. Kontrolujemy ją by pod koniec kobieta powiedziałą naszej postaci jak nazywał sięjej drugi syn.
Na ucho... Przez co MY tego nie słyszymy... ( ಠಠ)
No po prostu nie, debilizm. Na siłę trzytmanie czegoś w tejemnicy.
Co jeszcze rzuciło mi się w oczy?

- Czemu Madison cierpi na bezsenność?
- Czemu Ethan miał zaniki pamięci?
- Czemu Ethan kiedy wracał do świadomości miał figurki Origami w ręce?
- Czemu Norman musiał brać narkotyk? (Z internetu dowiedziałem się że użycie okularów Ari miało negatywny wpływ - było to gdzieś powiedziane?)
- Triptocaina - skad to? Co to tak do końa jest?
- System ARI - trochę zaawansowana technologia, o której chyba nie było ani słowa.

Detroit vs Heavy Rain

Osobiście o wiele bardziej podobało mi się Detroit. Nie było aż tak dużych dziur fabularnych, historia byłą bardziej spójna, graficznie też dużo lepiej. Samo HR było ok ale psuło je kilka pomysłów twócy no i czuć że tytuł jest już leciwy.

TL;DR


#heavyrain #detroitbecomehuman #gry

[cabeiu]

@SpiderFYM: czego się spodziewasz po symulatorach QTE Davida Cage'a?

[HaPPe]

@Suheil-al-Hassan: #!$%@? takie coś się wrzuca w spoiler #!$%@? mać. #!$%@? OP jakoś potrafi

[Suheil-al-Hassan]

@HaPPe: Po #!$%@? zaglądasz, banuj tagi.

[HaPPe]

@Suheil-al-Hassan: Już banuje tag każdej gry w którą nie grałem, no weź trochę pomyśl człowieku, od tego są te spoilery, naprawdę tak trudno tego użyć? a nawet nie zaglądałem bo zobaczyłem o czym op pisze, przewinąłem w dół, tylko co z tego skoro rzucasz spoilerem :/

[SpiderFYM]

@cabeiu no jednak w Detroit jakos to ogarneli sensowniej.

[FeC7800]

@SpiderFYM: przeszedłem Heavy Rain niedawno po raz pierwszy, zaraz przed Detroit, i podczas przechodzenia jak i już po Detroit stwierdzam, że granie w to w 2019 ma sens tylko jako odkopanie skamieliny żeby wiedzieć jak się zmieniały gry tego studia i w ogóle tego gatunku

[SpiderFYM]

żeby wiedzieć jak się zmieniały gry tego studia i w ogóle tego gatunku

@FeC7800: coś w tym jest ale uznałem że skoro mam to zagram

[Suheil-al-Hassan]

@HaPPe: Życie.

[Vigorowicz]

@FeC7800: masz na mysli grafike, ktora nie jest juz tak imponujaca jak kiedys? zalezy czego szukasz w grach i czego od nich oczekujesz.

[FeC7800]

@Vigorowicz: grafikę podczas rozgrywki, cutscenek, poziom prowadzenia fabuły, jej wiarygodność i spójność, STEROWANIE, praktycznie wszystko
heavy rain by było w pytę gdybym szukał wehikułu czasu do 2010. teraz po prostu taką grę by się zrobiło 10x lepiej

[Vigorowicz]

@FeC7800: he, rozumiem. przeszedlem raz heavy rain, chyba z rok temu. sterowanie bylo dziwne to mnie uderzylo od razu. grafa nigdy nie jest dla mnie decydujaca, wiec to nie byl problem. podobal mi sie klimat i fabula.

[Tsumika]

@SpiderFYM: nienawidzę HR! NIENAWIDZĘ! Moim zdaniem, bardzo łatwo idzie odgadnąć, drogą dedukcji, kto jest mordercą (ja osobiście nie oglądałam żadnych recenzji gry, filmików etc.), ale faktycznie - bardzo nurtujące są te pytania, które postawiłeś (aczkolwiek, mogę wnioskować, że Madison ma problemy ze snem, ze względu na typ artykułów, które pisze - przestępcy? Mordercy?). A nienawidzę tej gry z bardzo prostego powodu - wbijanie platyny to jakaś katorga, a to ze względu

[SpiderFYM]

@Tsumika: nawet nie wpadłym na pomysłaby to platynować:D
Szczerze polecam Ci Detroit - jest o wiele lepsze pod względem gameplayu, fabularnie też mi siębardziej podobał.
Zostało mi jeszcze Until Downa i Beyond z takich gierak. Chyba że jest coś jeszcze?

[Tsumika]

@SpiderFYM: właśnie nie jesteś jedyną osobą, która mi poleca Detroit, nawet przeszłam już pierwszy rozdział (wow, wiem, szał!), wygląda lepiej i nawet lepiej się nią steruje, ale jak pomyślę, że znowu będę mieć takie niuanse przy platynowaniu, to mi się odechciewa (ʘ‿ʘ) Until Down przeszłabym jeszczwle raz, chociażby dlatego, by wbić platynę, ale szczerze... rypie mnie w czerep ta gra, ona jest naprawdę straszna XD

[SpiderFYM]

@Tsumika: Detroit można splatynować podbno przy 2 podejściach.

[Dave987654321]

@SpiderFYM: >polski dubbing
Ech, mam nadzieję że w końcu przejdzie ta ustawa

[blinxdxb]

@SpiderFYM: nie wiem jak można w cokolwiek grać z polskim audio. A co do gry dla mnie HR jest słaby, takich dziur w fabułę nigdy nie widziałem. To kto jest morderca u mnie wyszło kompletnie znikąd, nie było żadnych przyczyn, nic co by do tego prowadziło, jedna wielka dziura

[K.....n]

@SpiderFYM Fahrenheit: Indigo Prophecy sprawdź