[t.....c]

Mam rok i 2 mies expa (frontend/backend JS). Rozesłałem CV po paru firmach i tam parę się odezwało, ale najbardziej odstają te które dają duże zadania rekrutacyjne.

Ostatnio dostałem np zakoduj apkę z userami którzy piszą posty, a posty mają komentarze (ma być możliwość zarządzania postami i komentarzami).
Uzyj jsonplaceholder jako api.
Musi być: redux, react-router, react-thunk, jakiś UI kit
Loadery na komponentach jak czekasz na dane.
Walidacja na formularzach

Fajnie żeby były ale nie muszą być:
Testy
TypeScript
jakiś linter

(tutaj wireframe jak mają wyglądać te 4-5 widoków i wymagania do nich - że jakie buttony co robią itd)

Będziemy zwracać uwagę na:
obsługę błędów
wydajność kodu (tj performance)
reużywalność komponentów

...

I to wszystko nie znając widełek, ani tego czy są zainteresowani. Rzeczy które zrobić są dość proste ale żeby zrobić to wszystko i tak dopieścić to zajęłoby mi z 3 dni długiego siedzenia.

Dostałem też np skopiowanie bardziej skomplikowanego headera strony z nawigacją, loginem itd, tylko haczyk jest taki że ma być wszystko responsywne i działać na IE11, FF, Chrome i Edge. Ma być pixel perfect z PSD, trzeba powyciągać ikonki, ponakładać je na siebie itd.

WTF? Czy ktoś rzeczwyiście to robi?

#programowanie #programista15k

[S.....k]

@thrnuc: spytaj o widełki, normalna sprawa

[dewiktor]

@thrnuc: jesli nie umiesz sam odpowiedz na to pytanie to usun ten tag 15k

[secret_passenger]

@thrnuc: no cóż, z jednej strony nie dziwię się że rekruterzy chcą widzieć, że potrafisz coś zrobić, ale wg mnie to zadanie jest zbyt duże. przecież każdy z nas zdaje sobie sprawę, że kandydat jeśli aktywnie szuka pracy, to rozmawia z wieloma firmami. zadanie od zera, w dodatku tak czasochłonne to moim zdaniem przesada.

sam jestem raczej skłonny przygotować jakiś szablon projektu, tak by kandydat mógł "wypełnić" pewne części - czy

[orkin2913]

Bywały takie przypadki że jako zadanie rekrutacyjne kandydat dostawał normalne zlecenie od klienta, a gdy ten zrobił za friko mając nadzieję, że go zatrudnią, to dawali mu kopa w dupę i szukali następnego frajera do kolejnego zlecenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[t.....c]

@secret_passenger: Firmy po 30-50 pracowników (na LinkedIn), jedna z siedzibą główną w UK, ta druga w Polsce. W sumie może rzeczywiście jak mówi user Sterownik wyżej po prostu napisać że zanim się podejmę to żeby coś powiedzieli o widełkach.

[secret_passenger]

@thrnuc: mam trochę mieszane uczucia. jakbym ja dostał takie zadanie, to zadałbym sobie pytanie, czy ta firma jest naprawdę warta tego by tyle inwestować czasu w proces? widełki... jasne, ale moim zdaniem ważniejsze jest to co możesz osiągnąć w kontekście rozwoju zawodowego. jeśli tyle samo co w innych firmach... to nie widzę sensu.

natomiast jeśli to jest oferta typu "jeśli nie dostanę, to taka szansa pewnie się nie powtórzy (albo nie

[N.....l]

@thrnuc: nigdy nie spotkałem się z tym aby ktoś dostawała napisanie aplikacjie na dzień dobry . Mi jako pracodawca z IT nie przyszło by do głowy aby komuś dać do zrobienia w ramach rekrutacji apke , poprostu za dużo roboty z tym jest aby ktoś mi za free to robił. Zawsze robiłem tak, patrzę w CV widzę np. gość ma wpisane w CV bardzo dobra znajomość JavaScript, skoro zna ją bardzo

[secret_passenger]

@Nicescroll: widać rozsądek! propsuję! ja też jako rekruter nie jestem przekonany, by dawać tak wielkie zadania komuś od razu. niby fajnie odsiać kandydatów, ale czy "odsianie" większości to dobry wybór? :>

dzięki za głos rozsądku!

[N.....l]

@secret_passenger: ja osobiście jeśli szukał bym pracy i dostał zadanie rekrutacyjne, takie jak napisanie aplikacjie. Olał bym ta pracę . Co z tego że nie trudne, ale piszesz powiedzmy te 3dni w zamian za co, za dziękuję odezwiemy się. Szanujmy się i swój czas 5 minut rozmowy + jakieś zadanie logiczne podczas rozmowy typu masz do wykonania jakieś zasobożerny proces, jakim sposóbem to zrobisz. I już widzisz jak klient myśli czy

[edgar_k]

@thrnuc: rok i dwa miesiące? Na CTO takie zadania?

[WyjmijKija]

@thrnuc: jak będziesz miec 10 lat doświadczenia to będziesz wybrzydzać. Póki co masz rok i nie jesteś rozchwytywanym towarem na rynku. Zakładam, że jesteś młody, więc raczej nadmiaru obowiązków nie masz i ze spokojem można taki projekcik zaliczyć jako naukę.

[m.....s]

@thrnuc: kiedyś dostałem podobne zadanie do zrobienia (napisanie prostego RESTowego API), wysłania i obronienia. Po pracy wręcz się zmuszałem do pisania kodu, ciężko było. Roboty w końcu nie dostałem bo poległem na code review, ale zawsze była to szansa na dotknięcie paru nowych rzeczy i zweryfikowanie wiedzy. Stanowisko Junior Java EE Developer jakieś 3 lata temu.

[pottymouth]

@thrnuc: @Nicescroll: mnie tak kiedyś wyruchała pewna firma z Krakowa. Dali mi zadanie rekrutacyjne na napisanie jakiegoś modułu w czystej Javie do zarządzania drukarkami jakimś nie używanym już protokołem. Zero dokumentacji w necie, w ogóle mało informacji żeby coś zacząć. Ale napisałem to i działało. Wysłałem tej firmie bo się mocno upominali i głos przepadł. Jak zadzwoniłem i zrobiłem imbe to dzwonił później do mnie właściciel że przepraszają, że kod

[villager]

Nigdy nie spotkałem się z tym aby ktoś dostawała napisanie aplikacjie na dzień dobry

@Nicescroll: ja się raz spotkałem z tym że w ogóle dają ci zadanie przed jakimkolwiek telefonicznym prescreenem 30 minut czy czymkolwiek xD robi tak Netguru. tłumaczą się że mają jedne z największych ilości przysyłanych CV w branży i dlatego ¯\_(ツ)_/¯

[villager]

@Nicescroll: no i formularz rekrutacyjny do tej firmy to też porażka, trudno go przełknąć na raz. otwierasz i myślisz - dobra, może kiedy indziej, to trzeba na spokojnie...i rekrutujesz zamiast tego do innej firmy ¯\_(ツ)_/¯

[daro1]

@WyjmijKija: Takie zadania to jest zwykła strata czasu i nic więcej. Bez względu na doświadczenie. Poza tym jak ktoś twierdzi że jest to dobry sposób na sprawdzenie kandydata to jest w błędzie. Zawsze za kasę pracuje się inaczej niż bezpłatnie z nadzieją na zatrudnienie w przyszłości przez takiego Janusza. O ile tu w ogóle można mówić o jakichkolwiek nadziejach, bo to jest szukanie frajerów przez Januszy cwaniaków którzy nie mają zamiaru