[SnoobDuog]

Kilka osób czekało na moją recenzję MFK Lumiere Noire, nie pamietam wszystkich którzy o to prosili więc zamieszczę krótki wpis dla wszystkich.

Naturalnie robię porównanie do największego rywala i mojego ulubionego wypustu od Amouage - Lyric.
Ręka w ręke, ostra bitwa na róże. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na otwarciu mamy dużą różnicę. Podczas gdy Lyric to czysta wyraźna jakby zerwana z ogrodu róża, która przez wielu uważana jest przez to, zbyt damska. (Mówi się że z Lyriciem trzeba wyjśc po godzinie, od aplikacji) to MFK ma różę jakby "zwierzęcą" w otwarciu, prawdopodobnie dzięki paczuli, przez całe otwarcie "męskie nuty" utrzymują różę w ryzach, jest przez to zdecydowanie bardziej, powinna być bardziej akceptowalna przez sceptyków.
Lyric przez 15 minut pachnie niemal w niezmienionej formie czystej ale wyśmienitej róży, podczas gdy MFK najpierw lekko stonował by następnie wysłodzić się delikatnie w swoistym stylu MFK(tzn. w tym momencie czuć dna MFK) odbieram nawet lekki vibe gumy do żucia, ale tylko przez chwilę, chyba doszedł do głosu kmin i to on namieszał.
Natomiast kompletnie nie czuję nigdzie cynamonu, prawdopodobnie dopełnia całości.
Róza bardziej w tle, mimo że nie trzeba jej się domyślać, podczas gdy w lyricu jest in your face. Lyric jest w tym momencie w porównaniu do MFK wytrawny i czysty, a Lumiere słodkawe, przyprawione i głębsze.
Oba zapachy moim zdaniem w każdej fazie różnią się od siebie diametralnie, mimo że oba bazują głównie na róży. Podobieństwo jest na prawdę nie wielkie.
W bazie zapachy nieco zbliżają się do siebie (to jest zresztą moment gdzie wielu podoba się już Lyric)
Lyric też się wysładza staje głębszy, podczas gdy MFK już tu dawno się rozepchał. Lumiere jest słodszy od lyrica, choć to nie są zapachy słodkie jak waniliowe czy irysowe. Mam wrażenie większej głebi zapachu od MFK i róży nie co bardziej obudowanej, a przy tym mniej realistycznej jak w Lyricu.
Lyric to róża piękna, najdorodniejsza jaką byś podarował ukochanej. Lumiere to róża z małą bombonierką na przeprosiny i ze spóźnieniem z premedytacją 15min. na randkę, bo nadal chcesz pokazać że to Ty masz w związku jaja.
#perfumy

[SnoobDuog]

Mam nadzieję że coś te wypociny Wam nakreślą. Uwielbiam oba zapachy, z tym że ja kocham perfumy odważne i z charakterem, które nie każdy facet udźwignie.

[Obliv]

@SnoobDuog: Kocham różane zapachy. Mogę prosić o Twoje top5?

[SnoobDuog]

@Obliv: Niestety na ten moment mam tylko top 2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie pamiętam juz wszystkich zapachów z różą w składzie jak choćby Noir De Noir które uwielbiam i Noir Extreme które jeszcze bardziej uwielbiam, ale to Lyric i Lumiere wokół róży są zbudowane, dlatego typowo różanych poznałem jak do tej pory tylko dwa.

[CichySzelestOka]

Podobieństwo jest na prawdę nie wielkie.

@SnoobDuog: #grammarnazi naprawdę niewielkie.. Dalej nie szukałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do porównania to ciekawe zapachy, róża zawsze mi się podobała w perfumach, choć sparzyłem się kilka razy (Montale Black aoud xd). Chętnie przetestowałbym na własnej skórze, szczególnie Lyric.

[SnoobDuog]

@CichySzelestOka: Z ortografią na bakier jak się spieszę 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ
Polecam Lyric, ale niestety nie jest to zapach dla każdego faceta, dlatego zacząłbym od próbki.

[ZnubionekFan]

Nie mogę się doczekać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Niestety na ten moment mam tylko top 2

@SnoobDuog: Elysium i Layton? :p

[SnoobDuog]

@ZnubionekFan: Top 2 róży, ale Elysium i Layton(lub Carlisle jako Layton+) na pewno są w Top10 ever :)

[Ryshardi]

@SnoobDuog zasadnicze pytanie lyric czy LNPH? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[SnoobDuog]

@Ryshardi: Przyciśnięty do ściany powiem LNPH, ale naprawdę lubię też Lyric.

[Ryshardi]

@SnoobDuog i właśnie tego zdania brakuje mi w Twoim wpisie( ͡~ ͜ʖ ͡°)