Wpis z mikrobloga

Hej,
mam problem... co zrobić z pieniędzmi ( ͡° ʖ̯ ͡°). Ale tak powaznie, nie chodzi o grube miliony.
Opiszę wam sytuację:
Mam ponad 30 tys. PLN. Małe miasto, studiuję, pracuję na 1/2 etatu, a że mieszkam z rodzicami, mogę spodziewać się, że oszczędności będą jeszcze rosły. I tu jest problem - wzrost ten będzie jedynie nominalny, ponieważ inflacja rośnie, a w związku ze spodziewanymi podwyżkami cen energii w 2020 istnieje ryzyko, że wzrost inflacji będzie jeszcze większy.
I tu powstaje moje pytanie - co zrobić z tymi pieniędzmi? Mam kilka opcji, ale do każdej z nich można się przyczepić. Napiszę o każdej w jednym zdaniu, mam nadzieję, że wy rozwiniecie moje pomysły i je skrytykujecie/zaaprobujecie:
1. lokata - pomysł kiepski, jeśli spojrzy się na stopę oprocentowania w bankach w porównaniu z inflacją.
2. obligacje korporacyjne - tu już chyba trochę lepiej bo po pewnym okresie oprocentowanie wynosi np. 1,5% + inflacja?
3. kupić tani, mały pawilon na rynku, a potem szukać kogoś, kto go wynajmie? Wydaje mi się, że to słaba opcja, ponieważ jaką mam pewność, że znajdę klienta? A jeśli nie znajdę, to koszt opłacania czynszu będzie wyższy niż straty spowodowane inflacją.
4. kursy na spawacza itd. odpadają ponieważ ze względów zdrowotnych (kłopoty z ręką) nie mogę pracować fizycznie.
5. w okolicy (właściwie prawie na wsi) jest tanie mieszkanie (ok. 50 000 PLN). Gdyby rodzice pomogli, dałbym radę je kupić. Z drugiej strony, mieszkanie jest daleko od centrum oraz ogrzewane za pomocą kominka i nie wiem czy dałbym radę je ogarnąć, ponieważ jeszcze kończę studia i pracuję.
6. założenie firmy (myślałem o agencji pracy tymczasowej). Mam pewną wiedzę na temat działania tego rodzaju przedsiębiorstw oraz księgowości jako takiej. Ponadto, będę miał także dochody przez następne co najmniej 6 msc. - rok, więc mogłbym zainwestować większą część swoich oszczędności.
Proszę o wasze rady. Wiem, że wypok nie może determinować moich życiowych wyborów, ale regularnie czytam posty tu zamieszczane i przynajmniej część z was wydaje się mocno ogarnięta.
#ekonomia #kariera #dzialalnoscgospodarcza #planowanie
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@emmmmmmm inwestuj w siebie, rób jakieś kursy, może nie od razu spawacz, ale może jakiś język? Jakieś branżowe certyfikaty związane z kierunkiem studiów. Możliwości jest wiele. Lokaty to g---o.
  • Odpowiedz
@emmmmmmm
Co do bitcoina to warto się zainteresować ale trzymać w portfelu offline. I na pewno nie kupuj po cenie 11k. Poczekaj aż spadnie na 7-8k

Ps. Inflacja nieoficjalnie ma jakieś 7% na chwilę obecną więc lokaty to g---o
  • Odpowiedz
@emmmmmmm: W Nest Bank jest super konto oszczędnościowe. Do 50k na 2.25%.
To konto (tyle, że na starych i gorszych ciut warunkach :( ) sam mam i mogę z ręką na sercu polecić.
Plus, że masz pieniądze zawsze pod ręką - jeden przelew wewnętrzny w miesiącu za free.
  • Odpowiedz
@p4damczyk: dzięki wielkie. W sumie o kontach oszczędnościowych nie pomyślałem. Zawsze można dać na konto oszczędnościowe i w razie nagłego wzrostu inflacji pomyśleć o obligacjach indksowanych inflacja. Wrócę do domu to poczytam o koncie i sprawdzę regulamin.
  • Odpowiedz
@emmmmmmm: Zgadza się. Jak pojawi Ci się lepsza opcja na inwestycję - czy to własny biznes, czy mieszkanie czy coś innego, to masz te pieniądze pod ręką i nic nie tracisz.
Nie wiem jak teraz wygląda regulamin, ale ja mam to konto wraz ze zwykłym kontem podstawowym od ponad 2 lat i zapłaciłem może z 2 razy po 5zł za drugi przelew w miesiącu z oszczędnościówki na konto podstawowe. Poza
  • Odpowiedz
@p4damczyk: To prawda - wadą lokaty (jakiejś porządnej, a nie ok. 1%-1,2% po odjęciu podatku Belki) jest to, że nie można swobodnie dysponować pieniędzmi. A możliwe, że w ciągu ok. 10 miesięcy łącznie z pomocą rodziców uda mi się uzbierać większość kwoty na mieszkanie (o ile ceny mocno nie podskoczą). No ale muszę zobaczyć, jak to konto funkcjonuje.
  • Odpowiedz
@emmmmmmm: Kurde, mireczku - właśnie sprawdzam i z tego co piszą tu: https://www.tanie-konto.pl/nest-bank/nest-oszczednosci/ to chyba faktycznie na 3 miesiące to jest, a później wychodzi 1,22% uwzględniając aktualny WIBOR 3M.
A więc nie jest to już tak dobra oferta jak kiedyś.
Dobrze, że ja mam nadal na starych warunkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To teraz tak - jeśli nadal pasuje Ci konto oszczędnościowe to masz 2 wyjścia:
1. Szukasz takiej promocji, która zapewni Ci fajny procent 3-3.5% przez jakieś pół roku. Trzeba doczytać tylko do jakiej to jest kwoty i
  • Odpowiedz