Hej, mam problem... co zrobić z pieniędzmi ( ͡°ʖ̯͡°). Ale tak powaznie, nie chodzi o grube miliony. Opiszę wam sytuację: Mam ponad 30 tys. PLN. Małe miasto, studiuję, pracuję na 1/2 etatu, a że mieszkam z rodzicami, mogę spodziewać się, że oszczędności będą jeszcze rosły. I tu jest problem - wzrost ten będzie jedynie nominalny, ponieważ inflacja rośnie, a w związku ze spodziewanymi podwyżkami cen energii w 2020 istnieje ryzyko,
@Koliat: Możesz rozwinąć? Tak, głównie o inflację mi chodzi, bo co do tych pieniedzy,to jest teraz zbyt dużo, żeby zmarnować i zbyt mało, żeby za jednym zamachem coś konkretnego zrobić (porządna firma/normalne mieszkanie).
@Goglez: No własnie z pewnych powodów nie mogę się przeprowadzić. Poza tym, ceny i koszty życia w moim mieście nie są takie złe, czego nie można powiedzieć o np. Warszawie. Poza tym, studiuję dziennie.
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Tak właśnie napisałem - za dużo żeby umrzeć za mało żeby żyć. W ciągu następnych 10 msc. Mogę zaoszczędzić dodstkowe 20 tys. Pozostaje kwestia inflacji
@RSGApps: O tak, akcje mnie nie interesują z powodu ryzyka spadków oraz faktu, że teraz jest górka. Prędzej kupię ich trochę, jak będzie solidne tąpnięcie na rynku.
@p4damczyk: Nad działalnością się zastanawiam, ale mimo sporego doświadczenia w branży księgowej i wiedzy na temat funkcjonowania firmy jestem wciąż młodziakiem. Nie mówiąc już o tym, że te 30 000 PLN to można naprawdę szybko przetracić, a klientów nie pozyskać. Tym bardziej że nie mam możliwości na dofinansowanie z UP.
@p4damczyk: dzięki wielkie. W sumie o kontach oszczędnościowych nie pomyślałem. Zawsze można dać na konto oszczędnościowe i w razie nagłego wzrostu inflacji pomyśleć o obligacjach indksowanych inflacja. Wrócę do domu to poczytam o koncie i sprawdzę regulamin.
@p4damczyk: To prawda - wadą lokaty (jakiejś porządnej, a nie ok. 1%-1,2% po odjęciu podatku Belki) jest to, że nie można swobodnie dysponować pieniędzmi. A możliwe, że w ciągu ok. 10 miesięcy łącznie z pomocą rodziców uda mi się uzbierać większość kwoty na mieszkanie (o ile ceny mocno nie podskoczą). No ale muszę zobaczyć, jak to konto funkcjonuje.