Wpis z mikrobloga

@Niepatrz: Jak ograniczać to tylko marnej jakości jedzenie - fast foody, słodycze, przetworzone produkty miesne. Odstawił bym również suplementy. Rezygnacja z węglowodanów, soli, czy z owoców to totalny bezsens. Głodowanie na siłę również nie ma racji bytu na dłuższą metę.
@k4rlos: a kto się głoduje na siłę? Dosłownie kilka dni mi zajęło przestawienie się na IF i teraz po prostu nie jestem głodny od rana. Dziś pierwszy posiłek zjadłem o 13, wczoraj o 14, ciągnę to już kilka miechów i pasuje mi to. Po co mam jeść jak nie jestem głodny? Co więcej post okresowy daje dużo korzyści i jest (chociaż nie lubię takiej natchnionej, lewackiej gadki) naturalnym dla człowieka sposobem