[deadecho]

Hej Mirki w związkach, mam pytanie. Czy Wy rozmawiacie ze swoimi dziewczynami o uczuciach i o tym co myślicie? Mam na myśli rozmowy o tym, że np. czujecie, że nie jesteście wystarczająco doceniani, jesteście zazdrośni o kogoś albo po prostu jesteście olewani? Wydaje mi się, że to w niczym nie pomoże tylko jeszcze mnie wyśmieje albo coś. Myślicie, że warto? Jak o tym rozmawiać albo co innego proponujecie?
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #podrywajzwykopem

[JimNH777]

@deadecho: nie warto i nie słuchaj tych porad, bo to jest kobiecy punkt widzenia.

Zupełnie czym innym jest powiedzieć jej "cieszę się, że tu jesteś". Albo "potrzebuję chwili dla siebie, szef mnie w-----ł i muszę siąść sam w spokoju". Albo "to była bardzo bliska mi osoba i tęsknę za nią" po stracie kogoś.

Ale czym innym jest użalać się, narzekać, pójść w pasywną agresję, a najgorzej rozmową starać się by okazywała ci uczucia. Tłumaczyć logicznie dlaczego chciałbyś by poświęcała ci uwagę, porządała

[m.....y]

@JimNH777: Masz rację, wydaje mi się, że w sytuacji OPa problem nie tkwi w kiepskiej komunikacji. @deadecho: czas pokazać, że jej nie potrzebujesz. A najlepiej znajdź sobie kobietę, która będzie Cię poważać.

To nie znaczy, że mamy całkowicie zaprzestać komunikowania swoich uczuć, bo potrzebujemy nawzajem wsparcia. Nie powinniśmy oczekiwać jednak żadnych zmian czy rewolucji ze strony partnera, najlepsze na co możemy liczyć to zrozumienie.

[Kerrigan]

@deadecho: WARTO. Tylko w odpowiedni sposób (j.w.)

[BQP]

@deadecho: bez takich rozmów nic nie zbudujesz

[ragnar-lodbrok-1992]

@deadecho: Bez takich rozmów nic nie zbudujesz. Po prostu. Ja byłem w związku bez takich rozmów i się rozpadło.

[reaveres]

@deadecho: oczywiście że warto! a jak? najlepiej wprost no i wieczorem gdy, nie będziecie zabiegani :)