[elsaha]

Mój #niebieskiepaski wypił dzisiaj o jedno p--o za dużo, ale poszedł grzecznie do wyra. Zaczął marudzić że głodny więc zrobiłam mu kanapki i podałam do łóżka. Wiem że po pijaku w kuchni jeszcze by sobie coś zrobił. Powiedział że żadna z jego byłych nigdy tak nie zrobiłs i że musi się ze mną przez to ożenić. Dobrze że nagrałam na tel jego słowa ;) Teraz czekam na pierścionek

[sailor_73]

@elsaha: daj do niego nr telefonu , naprostuję gościa :)

[cagedindreams]

dla mnie to trochę przykre, kiedy chłopak mówi o zaręczynach wyłącznie po pijaku. No chyba że już wcześniej poruszaliście ten temat w normalnych okolicznościach

@kary_nalesniczek: nie zauważyłaś że my mamy ogólnie problemy z okazywaniem czułości i różnymi miłosnymi wyznaniami? To że nie mówimy tak często np "kocham" to dlatego że dla nas takie słowo dużo znaczy i łączy się z pewnym zobowiązaniem. My wolimy okazywać takie tego typu sprawy poprzez

[s.....s]

@elsaha: pewnie dwójka jakichś brzydali. Piękni ludzie w środku tygodnia to piją smoothie i idą na trening, a wieczorem się seksują w modernistycznie urządonej sypialni z wielkim lustrem w apartamentowcu oddanym do użytku w 2018 roku, a nie wracają n------i do domu i śmierdzący w---------ą się z paszą do łóżka. hrrr tfu! na plebs śmierdzący 3-4/10 bede rzigoł

[PeterFile]

@elsaha: jedzenie tuż przed snem jest niezdrowe, obciąża organizm i w ogóle

[Koziolek11]

@elsaha też byłam taka miła, teraz jestem sama :D

[dupskojestzajete]

@elsaha: To nie było jedno p--o za dużo jak nie mógł kanapek ogarnąć.

[GajuPrzegryw]

@Shatter O c--j ktoś ci zrobił coś do jedzenia. Teraz już nie ma szans na wyjście z alkoholizmu xd

[GajuPrzegryw]

@Shatter A skąd wynosisz przekonanie, że typ robi to regularnie?

Jak to akcja okazyjna to w Polsce ani na świecie to nic nowego ani dziwnego.

[nokash]

@elsaha oryginalny sposób na oświadczenie sie

[brednyk]

@elsaha: ja właśnie jak jestem pijany to mniej rozwalam w kuchni i jestem bardziej precyzyjny.

[elsaha]

@wija Na trzeźwo też powiedział o ślubie. Zaproponował że może by tak za rok. Ja jednak wolę za dwa lata. Mieszkam w uk, więc pojawia się problem z zaproszeniem rodziny i noclegiem dla nich. Dobrze że to tylko siedem osób maksymalnie ;) Po pięciu latach razem chyba wreszcie zasłużyłam na pierścionek ;)