Wpis z mikrobloga

@bitnik: to jest taki typowy "dojeżdżacz do pracy" (bez urazy), zastanawiam się po grzyba ktoś kradnie takie coś, przecież to kompletnie nie ma sensu - ani tego sprzedać (bo chętnych raczej mało, a jak już są to "czy puści pan za 20zl bo więcej nie mam") ani tym jeździć (bo cie ktoś zauważy, że na kradzionym jeździsz), a jak typa złapią to ma problemy. Nie rozumiem
@Mu_H: Kradnie bo mu to zajmuje 5 sekund, a jest duża szansa, że takim złomkiem właściciel się nie przejmie i w 9 przypadkach na 10 nawet nie zgłosi kradzieży, więc nie będzie przypału.

Samo koło przednie + amor + hamulec tarczowy wyglądają na dosztukowane do roweru, więc pewnie dosyć świeże - umyje się i pójdą łącznie za 100zł na bazarze albo 150zł na jakimś alledrogo/olx.
@Mu_H: @WaveCreator: otóż każdy z was się myli, żaden z was nie ma racji. Nic tu nie było dosztukowane, podzespoły w bardzo dobrym stanie - shimano. Sprawdzał się nie tylko w dojazdach do pracy, a nawet gdyby, to nie znaczy, że można go kraść.