Mam typa w robocie, któremu pożyczyłem 10 tysięcy do końca października - podczas powodzi uszkodziło mu część domu i brakło mu na remont.
Wyszło u mnie w pracy niedawno że przyjąłem dość duży spadek (rok temu), działki w krakowie - które 2 tygodnie temu udało mi się sprzedać za łączną kwotę 1,4 mln PLN. Typek wczoraj po pracy na parkingu do mnie podbija:
- No siema słyszałem właśnie że dostałeś gruby spadek Noo poszczęściło mi się (nie wiedziałem, że ciotka miała działki pod Krakowem i czemu wszystko przepisała mi) - No to jesteś ustawiony do końca życia No nie przesadzaj, na dom będzie i może firmę rozkręcę - To może z takiej okazji anulował byś mi ten dług, który mam u Ciebie
@AnonimoweMirkoWyznania: Wali fejkiem na kilometr, otwierałeś ryj wszystkim o spadku że "doszło" do niego? Poza tym co z tego ze ci ciotka przepisała jak byłyby zachowki i inne #!$%@? wuje chłopie.
Wprawdzie nie mam problemów z taką kasą i majątkiem (ponad 1mln) jak autor wyznania, ale w mojej znacznie mniejszej skali napotykam na podobne zachowanie.
@AnonimoweMirkoWyznania 1.pożyczyłem 10 tysięcy do konca października XDDD 2.chwale się spadkiem 3.dziwię się że kolega z pracy chce sam sobie anulować dług 4.XDDDD
@AnonimoweMirkoWyznania: dlatego nigdy nie chwal się tym, że dostałeś spadek i nigdy nie pożyczaj pieniędzy, bo ludzie są interesowni i znajdziesz dużo fałszywych przyjaciół
@Scaab dobry bait xd 10 k ludzki odruch, słuchaj moja bratanica ma autyzm i potrzebuje pieniędzy na rehabilitację i pedagoga, daj no 10 k skoro jesteś taki dobry Samarytanin
mój obecny facet pod każdym względem w rankingu wypada gorzej od moich byłych, ale za to traktuje mnie gorzej i ma #!$%@? ego w kosmos bardziej niż oni wszyscy razem łącznie. skąd się biorą tacy ludzie XD #zwiazki #depresja
#zalesie #bekazpodludzi #pracbaza
Mam typa w robocie, któremu pożyczyłem 10 tysięcy do końca października - podczas powodzi uszkodziło mu część domu i brakło mu na remont.
Wyszło u mnie w pracy niedawno że przyjąłem dość duży spadek (rok temu), działki w krakowie - które 2 tygodnie temu udało mi się sprzedać za łączną kwotę 1,4 mln PLN.
Typek wczoraj po pracy na parkingu do mnie podbija:
- No siema słyszałem właśnie że dostałeś gruby spadek
Noo poszczęściło mi się (nie wiedziałem, że ciotka miała działki pod Krakowem i czemu wszystko przepisała mi)
- No to jesteś ustawiony do końca życia
No nie przesadzaj, na dom będzie i może firmę rozkręcę
- To może z takiej okazji anulował byś mi ten dług, który mam u Ciebie
xDxDxDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
No ludzie to zwierzęta.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
@AnonimoweMirkoWyznania: ty jesteś zwierzę i bydlę. serio dostałeś spadek 1.5 mln i nie darujesz typowi po powodzi 10k? Pazerna świnia
@RafonRafonEssa: xD esencja wykopu, jak przejawiasz ludzkie odruchy to jesteś komunistą i lewakiem. tylko korwin1111 one one!!!!!
Ehh kiedy wy się nauczycie
@AnonimoweMirkoWyznania: tak tak, przypadkiem wyszło xD jak się chwalisz zdobyczą, to nie dziw się, że zlatują się sępy
1.pożyczyłem 10 tysięcy do konca października XDDD
2.chwale się spadkiem
3.dziwię się że kolega z pracy chce sam sobie anulować dług
4.XDDDD