Wpis z mikrobloga

Rozwala mnie jak większość wykopków deklasuje samotne matki. Zdajecie sobie sprawę, że niektóre z nich straciły męża/partnera tragicznie albo przeszły takie piekło, które Wam się nie mieści w głowie i próbują sobie od nowa ułożyć życie? Potraficie pokazać empatię żonom wykopków, którzy umarli, zachęcacie różowe do opuszczania toksycznych związków ale jednocześnie swoją postawą, którą obserwuje się na wpisach ze screenami z badoo/tindera sami wrzucacie je w dozgonny celibat. Czy serio dla was każda samotna matka jest tożsama z karyną, która pobalowała z hehe łobuzem a teraz czatuje na bogatego wykopka żeby zabrać mu pieniądze? Od kiedy świat jest taki czarno-biały? Nie ma chyba dnia bez zdjęcia z portalu randkowego laski z opisem, że ma dziecko, pod którym rozgrywa się istny festiwal pogardy, skąd w Was tyle jadu ( ͡° ʖ̯ ͡°)..

PS. Uprzedzając złośliwe komentarze, nie jestem samotną matką.
#zwiazki #badoo #tinder #madki #logikaniebieskichpaskow
wouldanidiotdothat - Rozwala mnie jak większość wykopków deklasuje samotne matki. Zda...

źródło: comment_gLsqtW0tIpZTR0XgtWIGnIEXCpgYDZJC.jpg

Pobierz
  • 165
  • Odpowiedz
@mati1990: nie opieram się na statystykach i nie przywołuje żadnych liczb. Mówię tylko o pewnych możliwościach żebyście Wy przed zaplusowaniem plucia na samotna matkę zastanowili się jaki w ogóle jest sens żeby to robić. Bez poznania drugiej osoby nie jesteś w stanie dlaczego znajduje się w swojej sytuacji ale prościej przylepić z zasady metkę „puszczalska Karyna”.
A twoja próba statystyczna jest za mała do wyciągania jakichkolwiek wniosków.
  • Odpowiedz
@would_an_idiot_do_that: to uznaj to 97% za "znacząco większa część" samotnych matek nie jest poszkodowana przez los tylko przez swoją głupotę jaka tak bardzo przeszkadza konkretna liczba. Tak jak napisałem mało kogo interesuje dlaczego, każdy chce przeżyć życie w normalny sposób a samotne matki na to nie pozwalają, im się nie chce randkować, spontaniczność odpada przez bombelka wszystko trzeba planować i dlatego samotne matki wypadają z rynku matrymonialnego nikt nie chce rezygnować
  • Odpowiedz
@would_an_idiot_do_that: i kto tu ma rigcz? "pewna liczba samotnych matek" co to znaczy? nie wiem czy ta "pewna liczba" jest w stanie zmienić podejście do samotnych matek widocznie ta pewna liczba jest za mała ( ͡° ͜ʖ ͡°)
kto prócz cucków i zdesperowanych beciaków jest gotów zaryzykować? mimo że 28 lat bez dziewczyny nigdy nie brał bym z gówniakiem, wolę pakować kase w rower niż cudzego dzieciaka.
  • Odpowiedz