Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, w przyszłym roku biorę ślub, z narzeczoną chcemy organizować wesele bez dzieci poniżej 13 r.ż.- zdecydowana większość rodziny/znajomych którzy mają małe dzieci mają je z kim zostawić przynajmniej teoretycznie, martwimy się jednak jak to powiedzieć przy rozdawaniu zaproszeń no i reakcji ludzi. Co o tym myślicie, mieliście podobnie? #slub#ślub #wesele#wesele #dzieci
  • 68
@marsmarchmars z doświadczeń z ostatnich kilku lat kiedy to na weselach dzieciaki latały jak opentane, krzyczały, wpadły pod nogi tańczących ludzi etc. generalnie już od dłuższego czasu mam przeświadczenie że pewnie imprezy czy wydarzenia nie są skierowane do małych dzieci, które i tak z nich nic nie rozumieją i jedynie męczą się :) ja zdaje sobie sprawę że są animatorzy itd. ale też uważam że to zbędny wydatek gdy i tak na
@komandofoka1: Mialam 13 latke na weselu i nadal to żadna zabawa. Dziecko siedzi i sie nudzi, raczej nie potańczy. Pół biedy juz taki 16-17 bo nawet jak cos by sobie chlapnął z wujem na rozluznienie to nie ma tragedii. Na zaproszeniu wyraźnie napisz, ze zapraszajcie Jana i Halinę Nowak i tyle. W razie wątpliwości ktos sie pewnie dopyta. A jak by sie ktos rzucał to powiedz, ze to impreza dla dorosłych
@ZajetyJestLoginWybrany właśnie tego się obawiam, bo wiesz osoby które są normalne syt. zrozumieją i co lepsze oni zazwyczaj maja tez normalnie wychowane dzieci, natomiast jebniete kuzynki których to dzieci zazwyczaj zachowują się okropnie, takie dzieci wezmą no bo jak to wesele bez mojego bombelka, przecież muszę się nim pochwalić :P ale trzeba być dobrej myśli
@komandofoka1: miałem to u siebie. Na weselu było 4-5 dzieciaków nie wpisanych w rejestr.

Z lifehacków:
Pamiętaj że znajdzie się też wujek który będzie chodził do zespołu z prośbą o życzenia dla ciotki maryśki która miała rocznicę ślubu tydzień temu.
Ja poprosiłem zespół żeby nie spełniali tych próśb bo to nasze święto a nie ciotki maryśki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
dla mnie po prostu taka forma imprezy (alkohol etc) nie jest miejsce dla małych dzieci, ale rozumiem że ktoś może mieć inne zdanie i doświadczenia, wiem też że ktoś może poczuć się urażony


@komandofoka1: Tak jak pisałem - Twoja impreza, Twoje decyzje, nic do tego nie mam.

Natomiast jeśli chodzi o moje postrzeganie, patrzę na to inaczej. Co prawda sam zdecydowanie wolę chodzić bez dzieci i jeśli jest to możliwe, to