Wpis z mikrobloga

Ludzie w mieście: ooo burza, może uchwycę jakieś fajne ujęcie swoim drogim aparatem, ewentualnie popracuje przy komputerze lub ugotuje coś na obiad bo co będę na deszcz wychodził.

Ludzie na wsi: Święta Maryjo Matko Boża, módl się za nami grzesznymi. Chodźcie, zapalimy świece, siędniemy przy stole. Babciu kochana nie denerwuj się.

Za każdym #!$%@? xD
#bekazpodludzi #patologiazewsi #heheszki
  • 37
@Kml93 Na blokach masz instalacje odgromowe oraz praktycznie zerowa możliwość utraty energii elektrycznej na dłużej niż dzień. Na wsi natomiast w przypadku burzy piorun potrafił spalić budynki gospodarcze, uderzyć w domu niszcząc cała elektrykę wraz z urządzeniami. Większe burze często doprowadzają do utraty elektryczności na kilka dni. Obawa według mnie jak najbardziej uzasadniona, nie wiem czego się czepiać.
Jakby ci pioruny #!$%@?ły 10 metrów od domu to też byś był osrany. Miasto daje ogromne poczucie bezpieczeństwa podczas burzy/nawałnic.


@Davidozz: Nawet jak w chałupę pieprznie to od tego jest piorunochron.