Wpis z mikrobloga

mnie najbardziej irytuje ta nienawiść do wszystkiego płynąca z tych ludzi. W sensie dla siebie są mili, ale jeden drugiego obgaduje za plecami, a ulubionym wspólnym tematem jest nowe auto prezesa albo po prostu szydzenie z "tych w biurze". ¯_(ツ)_/¯


@OrzechowyDzem: Przeciez tak jest wszędzie, ci w biurze też szydzą z "tych w biurze"
  • Odpowiedz
  • 1
@Lapidarny

mnie najbardziej #!$%@? chlanie w pracy jakby #!$%@? patologia nie mogła się napić po pracy


Widzę że cię chyba nie zawołali na jednego ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Frank_Forsyth: Jeżdżę wózkiem widłowym, ogólnie sama specyfika pracy mi jakoś nie przeszkadza, ale właśnie dołuje mnie przebywanie z bezzębnymi patusami, pijusami i ludźmi po podstawówce, strasznie to wpływa na poczucie własnej wartości.A ci starsi 45+ są tak toksyczni i zgorzkniali, że należy trzymać się od nich z daleka.Patrząc na ich mordy(bo oni nie mają twarzy) czy oczy można odnieść wrażenie że ktoś lub coś im wyssało duszę.
  • Odpowiedz
Po drugiej stronie lustra sytuacja wygląda odmiennie. Sam chodzę na audyty produkcyjne, to spodziewam się jakby mi ktoś zrobił audyt biurka z pracowników hali. Nie wolno jednakże zapominać NIGDY, że to właśnie hala produkcyjna generuje największą wartość dodaną, w temacie który tu jest omawiany. Nie dotyczy się zakładów, lini w pełni automatycznych.
  • Odpowiedz
YouTube: Gordon Ramsay cocaine


@kaef_v2: Porównywanie pracy w city do restauracji w Polsce xD Poza tym to też kupa ściemy w tym, a po trzecie w UK koks jest bardziej tolerowany i popularniejszy niż u nas choćby feta czy mefedron.
  • Odpowiedz