Wpis z mikrobloga

@Witchinster: Widzisz, Ty jesteś można powiedzieć wyjątkiem skoro wiesz kto wnosi wartość dodaną do firmy, a kto ją tylko opracowuje. W dużej części firm niestety „produkcja” jest traktowana jak jakiś chlew, nawet jeżeli jest to produkcja wysoko wyspecjalizowana typu maszyny lub obróbka to bardzo często byle frajer z biura jest traktowany jak człowiek bo ma na sobie koszule, a najwiekszy fachowiec „z hali” jest traktowany jak zwykły robol, bo dla Pani
Sprawy podobnie się maja na budowie sam pracuje w biurze i mam styczność z budowlańcami, to jak oni na siebie jebia i na to kto #!$%@?ł robotę nie pobije niczego ¯_(ツ)_/¯ a i o alkoholizmie i patologi już chyba nie muszę wspominać
@waskizlo: jestem kierownikiem zmiany, zarabiam więcej od wszystkich z administracji, logistyki itd. pewnie od niektórych krotnie więcej, a i tak mam wrażenie, że jestem traktowany jak robol jak idę po coś do "centrali" :D. Ja po polibudzie, oni po administracji/hr na wsh czy innych gównach :D. Smutne w sumie, ale bardzo często oceniamy przez wygląd. Mało to sytuacji, że w banku fircyk z 2500 netto w garniturku traktuje z góry np.
jestem kierownikiem zmiany, zarabiam więcej od wszystkich z administracji, logistyki itd. pewnie od niektórych krotnie więcej, a i tak mam wrażenie, że jestem traktowany jak robol jak idę po coś do "centrali" :D. Ja po polibudzie, oni po administracji/hr na wsh czy innych gównach :D. Smutne w sumie, ale bardzo często oceniamy przez wygląd. Mało to sytuacji, że w banku fircyk z 2500 netto w garniturku traktuje z góry np. rolnika, który