Wpis z mikrobloga

@oblaczek: No coś w tym jest też o tym myślałem, ale z drugiej strony wesele nie jest dla Ciebie tylko dla gości. Jeżeli nie odczuwasz takiej potrzeby to nie ma sensu :D. To Ty masz być zadowolona. Ewentualnie gdyby rodzina cisnęła to jakieś skromne na kilka osób :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oblaczek: Ja to bardzo dobrze rozumiem. Myśl, że mam wydać tyle kasy, aby zrobić imprezę na której ciągle mam być w centrum uwagi, przyprawia mnie o dreszcze.
Chociaż pewnie organizacja takiego czegoś sprawilaby mi przyjemność, to nie chciałabym brać w tym udziału.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oblaczek: no a kto ma być w centrum uwagi? Najgorzej to dać się wciągnąć w pierwszy taniec który jest bezsensowny. Najlepiej to nie robić wcale, bo skromnie to już szeroko pojęta definicja
@bomba4 pierwszy taniec to taka tradycja. A potem nadal jako państwo młodzi jesteście w centrum uwagi bo każdy chce z Tobą zatańczyć, cały czas trzeb Asię całować, krojenie tortu, oczepiny, zdjęcia, życzenia
@oblaczek: też miałem takie podejście a minęły dwa lata i dalej wszyscy mówią że mega impreza była, najważniejsi są ludzie z którymi jesteś, bez sztucznosci, było zachodu ale wszystko się udało raz się żyje :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oblaczek: ja rozumiem że tradycja, co nie zmienia faktu, że bezsensowna jak dla mnie. Całowanie się na zawołanie? Jak dla mnie trochę wyklucza sama istotę pocałunku, zwłaszcza jak sobie wszyscy popija i będą chcieli żeby mlodzi co chwila to robili ¯\_(ツ)_/¯ O oczepinach nie będę się wypowiadał, bo może z raz widziałem takie które nie były festiwalem żenady
Ja osobiście wesela nie chce, a jeżeli już to całkiem najbliższą rodzina +
@bomba4 a dajecie się "gorzko" i inne weselne przyspiewki. Fakt oczepiny często są okropne, z tego co wiem to teraz sobie wybierasz co chcesz by było a co nie (jestem bardzo na bieżącą 2 koleżanki z pracy wychodzą za mąż to to jest temat nr 1)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oblaczek: krzyczenie "gorzko" to właśnie to całowanie na zawołanie
Ostatnio jak siedziałem w komisji to jedna pani powiedziała, że jej córka robi wesele za 60 tys.(°°
Także pozdro xd