Wpis z mikrobloga

@qhardyq proces był bardzo długi. Najpierw zauważyłem zmianę koło prawego sutka. Poszedłem z tym do poradni chirurgii onkologicznej, gdzie skierowali mnie na usg. Na usg wyszło, że ten guzek to powiększony węzeł chlonny. Ogólnie węzły powiększone miałem wszędzie. Zaproponowano biopsję, jednak skontaktowałem się z hematologiem, który stwierdził, że biopsja może dać wynik fałszywie ujemny. Pobrano ten węzeł jednak z histpatu nic nie wyszło i Diagnoza brzmiala: na 99% mononukleoza. W czerwcu
  • Odpowiedz
@KondominiumKatoSocjalistyczne proces diagnostyki trwał od kwietnia, wpierw pobrali węzeł chlonny, który poddano histopatologii. Opis patomorfologa sugerował mononukleozę zakaźną. Jednak węzły się dalej pojawiały. W czerwcu położyłem się w szpitalu w celu dalszej diagnostyki i już pierwszego dnia wykluczono mononukleozę (brak przeciwciał). Pobrano mi dwa węzły (były tak blisko siebie) i szpik z kolca biodrowego (trepanobiopsja). W piątek przyszedł wynik tego drugiego. Wynik węzłów chyba też jest, wczoraj tka mi hematolog dała
  • Odpowiedz