Wpis z mikrobloga

Kiedyś jak jechałem autobusem to weszła do niego jakaś młoda para, na oko 20-25 lat. Gość z mordy taki autentyczny tiger bonzo, a typiara taka typowa #szaramyszka blondynka bez makijażu z takimi małymi oczkami i lekką nadwagą. subiektywne 6/10. Usiedli centralnie przede mną. Slyszałem jak ten gość poniżał tą dziewczynę i kpił z niej, a ona taka #szaramyszkadlaanonka pozwalała się obrażać i milczała z głową wpatrzoną w ziemię. Mi się to bardzo podobało więc przysunąłem się trochę bliżej, żeby lepiej słyszeć co on do niej mówi. Mówił Chyba coś o jakiś sprawach rodzinnych, że ona coś #!$%@?ła i ją wzywał od upośledzonych. Używał w stosunku do niej przeróżnych przykrych epitetów i mówił to coraz głośniej. Jako że zachowywał się coraz agresywniej pomyślałem sobie że w końcu jej #!$%@?. Ale oczywiście musiał się wtrącić jakiś tfu bialorycerz, który coś zaczął #!$%@?ć żeby się uspokoił. Zaczęła się ostra wymiana zdań i w końcu tiger bonzo wstał. Ja, jako, że jestem ostatnią #!$%@?ą od razu jak zobaczyłem, że chyba dojdzie do rekoczynów odszedłem na koniec autobusu i stanąłem przy drzwiach. O ile pan Tiger był dość agresywny, tak bialorycerz próbował uniknąć konfliktu i chciał jakoś wybrnąć z tego w co się wplątał. Zaczął uspokojeać tigera, żeby go już zostawił, a ten był mocno #!$%@?. Zostawił bialorycerza i skierował się do swojej loszki, coś powiedział do niej, a po chwili zaczął ją szarpać. Wtedy jeszcze raz pokazał się bialorycerz. Próbował odciągnąć od niej tigera, więc ten znowu zmienił cel. I teraz najlepsze - właśnie miał być mój przystanek, autobus powoli zwalniał, a tiger przepychał się z białorycerzem. Byłem już nastawiony na to że zaraz wyjdę z autobusu i skończy się dla mnie ta historia, aż tu nagle szara myszka wstała z siedzenia i podeszła pod te drzwi przy których ja stałem. Chciała chyba wykorzystać nieuwagę partnera i się uwolnić xD Tiger jak zauważył że wstała od razu podszedł. Szara myszka pewnie by uciekła gdyby nie moja dzielna postawa - zablokowałem jej przejście xD coś tam zdążyła krzyknąć żebym ją przepuścil, ale później dorwał ją już tiger. Wtedy ja, spełniony i zadowolony wyszedłem z autobusu i poszedłem jakby nigdy nic do mojej piwnicy. W sumie ciekawy jestem czy dostała #!$%@? czy nie. Cóż, nigdy się nie dowiem, ale satysfakcję pewnie będę czuł do końca życia.
#przegryw #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 9