Wpis z mikrobloga

Czy naprawdę studia humanistyczne są nieprzydatne? Dla kogoś bez znajomości, niestudiującego prawa, #pdk.

Panuje opinia, że liczy się wyłącznie inżynierka (nie tylko na wykopie): idź od razu do pracy, jeśli masz zamiar rozpocząć humanistyczne, no i śmieszny, ale też argument "za": moje dziecko ma inżyniera, czyli wychodzi na to, że to jest coś, czym można się pochwalić wśród rodziny czy znajomych, nie tak jak licencjatem. Niektórzy mówią, że nawet po studiach technicznych nie jest kolorowo. Czy ktoś, komu techniczne rzeczy przychodzą trudniej - powiedzmy - musi poświęcać więcej czasu na zrozumienie niż inni, a i tak nie jest do końca pewien / nie wychodzi mu (lecz wyniki matury gwarantują dostanie się na ścisły kierunek), powinien mimo wszystko spróbować swoich sił, na np. politechnice? Pytanie raczej ogólne, lecz sama jestem w podobnej sytuacji - ogółem na rozstaju dróg, ale bardziej human. #studbaza #studia #politechnika #polibuda #pytanie #kiciochpyta
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@schantelle: Tak, pójście wbrew sobie na polibudę ŻEBY PÓJŚĆ wydaje się genialnym pomysłem. To twoje życie, musisz zdecydować sama. Jeśli chcesz iść na studia humanistyczne, to zawsze możesz znaleźć przez fb ludzi którzy są/kończyli dany kierunek i wypytać ich czy warto, jak z pracą, czy faktycznie studia im coś dały. Po studiach technicznych może też nie być kolorowo, wszystko zależy od osoby która studiuje, oraz tego gdzie i co kończyła.
  • Odpowiedz
@schantelle: Humanista bez zrozumienia matematyki - najbardziej ludzkiego wymysłu pozwalającego na operowanie na abstraktach czyli operowanie na kwintesencji tego co sprawia, że jesteśmy ludźmi - to d--a, a nie humanista. To małpa, która nauczyła pisać lub papuga, która nauczyła się gadać.
  • Odpowiedz
@schantelle mój kolega poszedł po humanie na polibude na logistykę ¯_(ツ)/¯ jakoś się trzyma
To od Ciebie zależy co chcesz robić, nie miej parcia na to, że teraz tylko inżynier się liczy. Pamiętaj, żeby nie robić rzeczy wbrew sobie.
Są kierunki ni to humanistyczne ni to nie. Ja mam przedmioty pokroju teorii i historii kultury czy współczesną literaturę światową, ale również skład i grafikę komputerową, a od przyszłego semestru cyberbezpieczeństwo
  • Odpowiedz
@schantelle: Osobiście skończyłem studia humanistyczne, ale całe życie (też w trakcie studiów) dorabiałem w zajęciach technicznych - obecnie mam od ładnych kilku lat stałą pracę w dość zaawansowanym IT. Patrząc po znajomych, którzy skończyli studia i tych, którzy ich nie mieli, mogę stwierdzić - niemal każdy kierunek coś tam w człowieku zostawia. Zawsze trzeba w ciągu tych 3/5 lat nabrać trochę ogłady, komunikować się z wykładowcami, którzy się nie patyczkują
  • Odpowiedz
@schantelle: Można być tak samo nikim po każdych studiach jak i kimś bez nich. Przekalkuluj sobie, co Ci się bardziej opłaca i co sama bardziej wolisz. Popytaj ludzi jak wygląda później praca i się zastanów, co Ci pasuje i w czym się odnajdziesz. Co do próbowania sił - jeśli chcesz to zrozumiesz wszystko tylko czy będziesz miała tyle zapału i chęci żeby wygospodarować na to odpowiednią ilość czasu. W starożytności
  • Odpowiedz
@schantelle jak Cię techniczne rzeczy nie kręcą to nie polecam - zdać da się wszystko, jednak będziesz się męczyć. Ważne jest też rozumienie przyswajanego materiału - miałem takie osoby, które regułki recytować potrafiły, ale wałkowanej przez połowę studiów wiedzy nie potrafiły zastosować przy najprostszych przykładach wziętych z życia.

Do tego gdy studiowałem na Politechnice strasznie irytowało mnie wśród niektórych wykładowców/kolegów z roku przeświadczenie o wyższości uczelni technicznych nad Uniwersytetami (tymbardziej, że
  • Odpowiedz
@schantelle: studia NIC NIE GWARANTUJĄ. Przynajmniej te w Polsce. Oczywiście zdobędziesz jakąś wiedzę itd itp ale szczerze wszystko zależy wyłącznie od ciebie i jak wykorzystasz to, czego się nauczyłeś.
  • Odpowiedz
@schantelle: Akurat teraz wydaje mi się że korpo biorą ludzi po jakiejś psychologii/socjologii. Dla przykładu w takim it jest zapotrzebowanie na ludzi od user experience, czyli stwierdzenia, czy dany interfejs jest intuicyjny dla grupy klientów. Pytanie czy dane studia przekazują rzeczywistoście pogłębioną wiedzę z danego tematu czy tylko jest jakieś p----------o, wykucie się lektury na zaliczenie. Poza tym techniczne studia też nie są takie super, często jest dużo niepotrzebnych/przestarzałych przedmiotów
  • Odpowiedz