[g1venchy]

#mikrokoksy macie jakieś protipy do porannych treningów? staram się chodzić rano na siłkę, ale mam problem, bo jak nie zjem przed nią śniadania to nie mam energii, z kolei jak zjem, nawet coś małego i lekkiego, to czuje sie jakbym miał sie zrzygać

[mamarysh]

@g1venchy: Musisz wstawać wcześniej. Najprawdopodobniej od momentu przebudzenia do wrzucenia w siebie czegokolwiek, a potem do treningu, upływa zbyt mało czasu i dlatego podjeżdża Ci do gardła podczas wysiłku.

[majkel_bialkov]

@g1venchy: minimum godzina na strawienie zanim zaczniesz trening

[g1venchy]

@mamarysh: @majkel_bialkov: czyli nie ma żadnego magicznego sposobu na przeskoczenie tego? ;_; trochę #!$%@? wstawać o czwartej żeby zjeść a potem godzinę patrzeć w ścianę

[majkel_bialkov]

@g1venchy: ja tam rano zawsze wale trening bez sniadania i potem dopiero solidny posilek, ale jak jestes glodny to nie obejdziesz tego. Mozesz sprobowac uzyc odywki typu gainer, wypijasz i niedlugo po tym walisz trening

[Duzy_Dziki_Zwierz]

@g1venchy: spróbuj zjeść więcej na kolacje.

[Pyrakus]

@g1venchy może banan plus kilka kawałków czekolady? Cukry proste szybko powinny zostać przetworzone i zasilić Cię w energię.

[banaan]

@g1venchy: to zabrzmi cudownie, ale moze po prostu sie przerzuc na wieczory?

[g1venchy]

@banaan: wieczory niezbyt mi pasują, brak mi czasu a siłka czynna tylko do 22

[banaan]

@g1venchy: to jedz duze kolacje albo pij szejka / bierz kofeine rano + jedzenie w trakcie treningu w stylu zelkow, to akurat mocno pomaga

[salvador5000]

@g1venchy na kolacje zjedz węgle. Rano jakiś banan, kanapka z dżemem i na trening. Na trening do picia jakieś izo albo żel energetyczny rozpuścić do bidonu.

[srgln]

@g1venchy: Czasami robię treningi o 4:00. Staram się wtedy przed snem zjeść więcej, a po przebudzeniu jakieś owoce. Na treningu carbo i jest elegancko.

[wiera87]

@g1venchy powiem Ci tak. Pracuje na 3 zmiany i trening robie o roznych porach. Czasami 2 w nocy. W moim przypadku godziny poranne to totalna lipa, bo nie mam tego powera. I tak wole tyrac po cakym dniu w nocy, niz wstac rano wypoczetym i nawet strzelic double espresso, bo zwyczajnie z rana trenuje mi sie mega hooyowo.