Wpis z mikrobloga

Jak można sobie wyobrazić nieskończoność wszechświata? Przecież to taka abstrakcja że jak tylko o tym myślę to mnie zaczyna głowa boleć. Bo jak coś może być nieskończone, jak może się cały czas rozszerzać? Przecież to jest poza ludzkim rozumieniem, kiedy na ziemi wszystko na początek i koniec, jest czymś ograniczone, a tam? Jak może nie być granicy? Jak może nie być końca? ....no i znowu zaczyna mnie boleć głowa xD

#astronomia #kosmos
  • 45
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@wuut: Ciężko nam to pojąć bo tak jak napisałeś "na ziemi wszystko ma początek i koniec, jest czymś ograniczone..."
Z nieskończonością mamy do czynienia tylko w teorii.
Ja wychodzę z założenia że nie ma co próbować tego zrozumieć bo nasz umysł tego nie ogarnie. Trzeba założyć że coś jest nieskończone i tyle.