Przejazd kolejowy. Szkalujesz - plusujesz. Kiedyś utknąłem na 40 minut, bo 10 min. między pociągami to za mało, żeby podnieść szlabany. I tak wtedy zrezygnowałem i się wycofałem. Teraz przeszedłem sobie na piechotę, nie widziałem pociągu ani z lewej ani z prawej, a widoczność jest na chyba dwa kilometry. #pkp i #gdynia, bo to tutaj takie cyrki.
@dwa_szopy: Niby rogatki to czasem patola, ale z drugiej strony tak często widzę jak ludzie jadą mimo sygnalizacji informującej o zagrożeniu, że gdyby odstęp między sygnalizacją a pociągiem by był krótszy, to byłaby seria wypadków codziennie.
Chociaż wiadomo tu grube przegięcie, zadzwoniłbym z pytaniem czy się nie uszkodziły przypadkiem.
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
Szkalujesz - plusujesz.
Kiedyś utknąłem na 40 minut, bo 10 min. między pociągami to za mało, żeby podnieść szlabany. I tak wtedy zrezygnowałem i się wycofałem.
Teraz przeszedłem sobie na piechotę, nie widziałem pociągu ani z lewej ani z prawej, a widoczność jest na chyba dwa kilometry.
#pkp i #gdynia, bo to tutaj takie cyrki.
Chociaż wiadomo tu grube przegięcie, zadzwoniłbym z pytaniem czy się nie uszkodziły przypadkiem.