Wpis z mikrobloga

20 książek, które odmienią Twoje życie [wybór użytkowników serwisu OpenCulture.com]:

- George Orwell – “Rok 1984”
- Bill Bryson – “Krótka historia prawie wszystkiego”
- Sylvia Plath – “Ariel”
- Kurt Vonnegut – “Kocia kołyska”
- Jonathan Safran Foer – “Strasznie głośno, niesamowicie blisko”
- Charles Dickens – “Wielkie nadzieje”
- John Hersey – “Hiroszima”
- Truman Capote – “Z zimną krwią”
- Gabriel Garcia Marquez – “Miłość w czasach zarazy”
- Victor Frankl – “Człowiek w poszukiwaniu sensu”
- Marek Aureliusz – “Rozmyślania”
- Kurt Vonnegut – “Rzeźnia numer pięć”
- Fiodor Dostojewski – “Bracia Karamazow”
- J. D. Salinger – “Buszujący w zbożu”
- Edgar Allan Poe – “Opowiadania”
- John Steinbeck – “Grona gniewu”
- Michel Foucault – “Historia seksualności” oraz “Nadzorować i karać”
- Hermann Hesse – “Podróż na wschód”
- Albert Camus – “Obcy”
- John Berger – “Sposoby widzenia”

Więcej informacji na temat książek znajdziecie w naszym artykule: 20 książek, które odmienią Twoje życie

#ebook #kindle #ksiazki #kultura #literatura #czytniki

#naczytniku <= tag do obserwowania/czarnolistowania
  • 224
@boubobobobou: czytałem tą książkę jakieś 13 lat temu i nie wywarła na mnie dużego wrażenia. Pamiętam, że oczekiwałem czegoś więcej. Teraz po tak dugim okresie wracają do mnie niektóre sceny z książki. Np. gdy ten dzieciak patrzy w okna i widzi różnych dziwnych ludzi i nie potrafi pojąć ich zachowań. Naiwny bunt przeciw systemowi. Nienazwany lęk przed dorosłością i nieuniknione wtapianie się w schematy i problemy dnia codziennego. Po czasie dociera
@salvia: Musisz pamiętać, że lista jest siłą rzeczy ograniczona i wybiórcza, z pewnością każdym mógłby wymienić sporo ważnych dla siebie książek, których tutaj nie ma - w moim przypadku byłaby to np. 'Podróż do kresu nocy' Celine'a lub 'Gra szklanych paciorków' Hessego
@frugofan95: Bardzo interesujące jest to, jak 'Człowiek w poszukiwaniu sensu' w ogóle powstawał. Z tego co pamiętam, to autor kilka razy tracił wszystkie notatki (przygotowywane jeszcze w obozach), a następnie próbował wszystko sobie przypominać. W rezultacie po wyjściu napisał całość w maksymalnie lapidarnym wydaniu w jakieś 2 tygodnie, albo nawet krócej - kto wie, czy taka kondensacja treści nie jest jedną z głównych przyczyn wielkiego sukcesu tej książki
@olesh: Trochę się dziwię, że miałeś takie wrażenia, ponieważ Schopenhauer uchodzi za jednego z najbardziej przystępnych filozofów, pisał bardzo swobodnie i nieakademicko, zupełnie inaczej niż np. wspomniany Hegel (niesamowita wieloznaczność praktycznie każdego zdania) lub Kant (sztywny, formalny i niestrawny język)
@Kryptonim_Janusz: To jak najbardziej zrozumiałe, ale przecież nie trzeba czytać wszystkiego na raz. Nawet czytając pół godziny dziennie można co miesiąc zapoznać się z kilkoma książkami. W jednym ze starszych artykułów [https://www.naczytniku.pl/top-12-czytelniczych-nawykow-czyli-jak-czytac-wiecej-i-skuteczniej/] przygotowałem kilka porad, które pomagają w sprawnym i skutecznym czytaniu - być może coś Cię w nim zainteresuje