Wpis z mikrobloga

Uprzedzam, że ten post będzie smutny i dołujący - szczególnie dlatego, że bezpośrednio dotyczy Polaków.

Według portalu Money.pl aż 250 000 Ukraińców chce wyjechać z Polski do innego kraju. Powody? Nieuczciwi pracodawcy, czyli praca na czarno, pensja lub jej część pod stołem o ile w ogóle zostanie wypłacona, oszukiwanie i zaniżanie wypłat, zmuszanie do nadgodzin i naciąganie przy wynajmie mieszkań. Cokolwiek ktoś nie myśli o Ukraińcach (to też niektórym radziłbym zrewidować), to dzięki nim Polska gospodarka ma się lepiej. Link do artykułu w komentarzu.

To jest tylko wstęp. Wstęp do problemu, który jest bardzo złożony i niejednoznaczny. Tym problemem jest nasze podejście do ludzi.

Jego geneza wydaje mi się być długa, złożona i niejednoznaczna, ale o tym innym razem. Zdarzało się Wam być niemile potraktowanym w urzędzie? A może w pracy panuje na tyle kwaśna atmosfera, że chodzenie do pracy i świadomość spędzenia w niej kolejnych ośmiu godzin z “tymi ludźmi” brzmi jak wyrok? Być może pracujecie u nieuczciwego szefa, który chcąc zaoszczędzić zredukował kadrę lub nie uzupełnił jej wcale i teraz wymaga od Was cięższej pracy za te same pieniądze? O łamaniu przepisów prawa pracy czy BHP nie wspomnę. Znęcanie psychiczne? Wywieranie presji? Cóż, no przecież wszędzie się zdarza, zresztą jak ma być inaczej. To może na studiach było lepiej? Różnie bywa, jest wiele kierunków, gdzie prowadzący są do rany przyłóż, niestety jest też niemała ilość kierunków (szczególnie na politechnikach), gdzie dziwne wymagania i sposób oceniania, podejście z pogardą do studenta i częstokroć znęcanie się psychiczne lub chamstwo są na porządku dziennym. Może próbowaliście wynająć mieszkanie w większym mieście? Cała pensja jednej z osób pracujących idzie na wynajem? Dodatkowo standard niewysoki? Wynajmujący wymyśla powód, dla którego nie odda kaucji mimo posprzątanego i pozostawionego w dobrym stanie mieszkania? Lista może być jeszcze dużo dłuższa, ale to tylko przykłady.

Clue całej sprawy to jest nasze podejście, które będąc nastawionym na siebie lub na szybki zysk utrudnia nam dostrzeżenie, że inni też chcą żyć. A przecież tak łatwo to zmienić, będąc bardziej pomocnym wobec napotkanych osób i uśmiechając się nawet wtedy, gdy musimy się do tego zmusić zupełnie nie mając na to ochoty z powodu kiepskiego dnia. Jesteśmy nieufni wobec innych, gdyż boimy się wykorzystania lub oszukania - niestety często słusznie, a na grupowe przełamanie tej tendencji raczej nie możemy liczyć. Możemy jednak sami dawać przykład pokazując innym, że można na nas polegać. Dodatkowo, mass media i politycy korzystając z zasady divide et impera pogarszają jedynie sytuację. Według badań CBOS ok. 59% Polaków nie ufa nieznajomym i podchodzi do nich ostrożnie. Link w komentarzu.

Powiewem świeżości było przybycie części zachodnich firm, które choć nie są instytucjami charytatywnymi, o wiele lepiej wiedzą od naszych rodzimych Januszy Biznesu, że pracownik jest efektywniejszy (a przy okazji szczęśliwszy), kiedy w pracy panuje miła, koleżeńska atmosfera, nie przemęcza się i może liczyć na adekwatne, nie zbyt niskie wynagrodzenie. Są oczywiście kontrprzykłady, niemniej ogólna tendencja jest jak ta powyżej. Jako ciekawostka: najniższe zarobki wśród programistów są… w Polskiej firmie.

Lubimy sobie ponarzekać, że w Polsce to się źle żyje, bo służba zdrowia, bo emerytury, bo socjalizm, bo kapitalizm, bo coś tam. Umyka nam jednak w mojej opinii najważniejsze - my sami sobie utrudniamy życie.

[Marek Socjolog]
_______________________________
Nasz tag: #odmienbyc
[Nasz fp na fb](https://www.facebook.com/Odmień-Być-738481763205508/)
#psychologia #polska #januszebiznesu #nosaczsundajski
OdmienByc - Uprzedzam, że ten post będzie smutny i dołujący - szczególnie dlatego, że...

źródło: comment_gOG7GTQeG9yGPYynfUit9v297XBEyVdm.jpg

Pobierz
  • 5