Wpis z mikrobloga

Serwus, wpisując się w paprykowe poruszenie, szybka aktualizacja z uprawy #chilishopec. Powyżej stan z wczoraj (16 czerwca – dzień 169). Krzaki są już dość pokaźne i zajmują całą dostępną przestrzeń w foliaku, co przy aktualnym tempie wzrostu, oznaczać będzie przenosiny części z nich.

Niestety kilka roślin z rogów foliaka, czyli miejsca najgorszej wentylacji, porażone jakimś grzybem i dość intensywnie zrzucają najstarsze liście. Wszedł Propionian Wapnia oraz Kwas acetylosalicylowy. Obserwacja w toku, trzymajcie kciuki.

Poniżej zdjęcie Lemon Drop'a – jednego z moich ulubieńców – po bardzo intensywnym cięciu, które pokazywałem Wam w poprzednim wpisie.

#chili #chilli #chilihead #chillihead #papryczki #papryka #uprawapapryczek #ogrod #ogrodnictwo #hobby
Pobierz
źródło: comment_Jm1xU5Pv4h4j2L8qz7wvnb15pl1sHxbN.jpg
  • 21
@polutt: Już nie obrywam, było już zbyt czasochłonne i męczące. Mam jeden dość duży owoc, który przeoczyłem podczas obrywania. Reszta zaczyna zawiązywać.
@shopec: mam pytanko, wziąłem się za rozsiew w tym roku, jakoś to idzie, rośliny zaczęły pączkować, zapylone, kilka kwiatów zamienia się w papryczki ale od kilku dni kwiaty zaczynają po prostu odpadać, masz może jakieś sugestie?
@WypadlemZKajaka: Powodów opadania kwiatów może być kilka. Zacznij od przejrzenia rośliny pod kątem nieproszonych gości. Druga kwestia to temperatura – kwiaty lecą gdy jest za zimno, za ciepło lub są duże wachania temperatury pomiędzy dniem a nocą. Kolejna sprawa to składniki odżywcze – obetnij azot i dołóż potasu. Dodatkowo, na tym etapie bardzo ważne są też wapń oraz magnez (jedno i drugie dobrze wchłania się w postaci dolistnego oprysku). Pamiętaj tylko