Wpis z mikrobloga

@emilkos8: Czy ja wiem? Pamiętam puszczane na bazarkach przed jakimiś piętnastoma laty żenujące koszulki pokroju "Piwo moje paliwo", "Seks maszyna" czy "Seks - śniadanie mistrzów". Ktoś to gówno jednak kupował, i jak czasem widywałem, kto, byli to raczej licealiści czy studenci. A teraz jesteśmy bardziej zglobalizowani, to i gównopodpisy na koszulkach są po angielsku :x