Wpis z mikrobloga

Mireczki pomóżcie. Ze znajomymi wybieramy się za ok. dwa tygodnie do #rosja co nieco pozwiedzać.
Nasz obecny plan podróży zakładał podróż pociągiem "polonez" z #warszawa do #moskwa. Jednak po zakupie biletów i poczytaniu paru informacji, okazuje się, że oficjalnie przekraczanie granicy białorusko-rosyjskiej przez ludzi z poza Białorusi i Rosji jest nielegalne (brak stempelka od ruskich). (Oczywiście #pkp ma w piździe taki szczegół podczas sprzedaży biletów)

I tu pytanie, czy mieliście może okazję, bądź znacie kogoś (albo czytaliście gdzieś konkretnie o kimś) kto w ten sposób dostawał się do Rosji w ciągu ostatnich kilku miesięcy?
Chodzi mi o jakąś potwierdzona informację, że ktoś w ten sposób dojechał, albo że został z pociągu #!$%@? przez rosyjskich celników.
Jedyne konkretne przykłady jakie znajduje są dosyć przeterminowane.

Dodam że potrzebne wizy (rosyjską i białoruska tranzytową) mamy. Kwestia tylko jak realne są problemy po przekroczeniu w taki sposób granicy rosyjskiej.

#kiciochpyta #podroze
  • 9
@wacek_1984: Ale oficjalna informację to ja znam i nie muszę dzwonić do ambasady:

Przejścia graniczne, przeznaczone do międzynarodowego ruchu osobowego i towarowego, z których mogą korzystać obywatele państw trzecich, w tym obywatele polscy, podróżujący drogą lądową do Rosji, znajdują się na granicy Rosji z ŁOTWĄ (BURACZKI, ŁUDONKA, UBYLINKA), ESTONIĄ (KUNICZYNA GORA, SZUMIŁKINO) i UKRAINĄ (NOWYJE JURKOWICZI, POGAR, TROJEBORTNOJE).


Czyli oficjalnie nie można, mi chodzi o praktykę.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Vanesco: praktyka wygląda tak że pociąg mija granicę na pełnej #!$%@? bez zatrzymania i jedyną informacja która dostaniesz to PLAY WITA W ROSJI. CENY POŁĄCZEŃ LOKALNYCH 13.99 PLN / MIN.

Więc problemu z wjazdem do Rosji nie będzie żadnego. Problem pojawi się w przypadku jakiejś kontroli policji czy innej służby - jak będziesz w Rosji bez stempla to kaplica. Sztraf i deportacja.

Więc pociąg Polonez nie jest dla Polaków. Sorry.
@gumpa_bobi: Dzięki za odpowiedź. Zdaję sobie sprawę, że w przypadku kontroli grozi jakaś tam grzywna i wywalenie z Rosji.

Tylko co do praktyki, nadal pozostaje moje pytanie. Czy wiesz o jakichś takich przypadkach w ostatnim czasie, czy nie (bo może nikt nie jest na tyle odważny żeby ryzykowac takie przeprawy, a może po prostu tych celników w tych pociągach na codzień nie ma i ludzie tak jeżdżą w nieświadomości - bo
@Vanesco ja jechałam w sierpniu 2014 pociągiem do Moskwy i nie było żadnych problemów. Dodatkowo, po przyjeździe musiałam się rejestrować w jakimś urzędzie (bo byłam tam ok. miesiąca i wtedy był jakiś taki dziwny wymóg rejestracji swojej lokalizacji w przypadku wizy na zaproszenie, gdzie miałam wskazane dokładne miejsce pobytu) i nikt nie robił żadnych problemów, chociaż sprawdzali wtedy paszport z wizą, gdzie miałam tylko pieczątkę z Brześcia. No ale to wszystko mogło