Aktywne Wpisy
![AlienFromWenus](https://wykop.pl/cdn/c3397992/AlienFromWenus_d0SsQNbamP,q60.jpg)
Jak mnie madgi w pracy wkurzają.
Mam dużo pracy, ale muszę mieć jeszcze więcej, bo jednej madgi nie ma, bo dzieciak się pochorował i ta wzięła urlop na żądanie, gdzie ja zostałam poinformowana na ostatnią chwilę. Bo dzieciak w lipcu miał gorączkę. Jak można w lipcu mieć gorączkę??
Albo ja czekam na ważne przesyłki, ale nie mogę ich teraz dostać na już, bo właśnie dzwoni mąż szanownej madgi, bo dzieciak znowu chory i ona musi odebrać.
Co
Mam dużo pracy, ale muszę mieć jeszcze więcej, bo jednej madgi nie ma, bo dzieciak się pochorował i ta wzięła urlop na żądanie, gdzie ja zostałam poinformowana na ostatnią chwilę. Bo dzieciak w lipcu miał gorączkę. Jak można w lipcu mieć gorączkę??
Albo ja czekam na ważne przesyłki, ale nie mogę ich teraz dostać na już, bo właśnie dzwoni mąż szanownej madgi, bo dzieciak znowu chory i ona musi odebrać.
Co
Operator_imadla +38
#nieruchomosci prawda jest taka że elita mieszka w domach a hołota i biedactwo w mieszkaniach.
W #pracbaza jest kobitka - 165cm wzrostu i 80 albo więcej kg wagi. Ja i kolega z pracy jesteśmy raczej z kategorii szczypiorów - wysocy i chudzi. Od wspomnianej koleżanki z pracy, codziennie mogliśmy słyszeć zdania takie jak:
- Ciebie to przydałoby się dokarmić
- Masz tu XXXXX zjedz sobie w końcu może zaczniesz wyglądać jak facet
- Ty to nawet dupy dobrej nie masz
- Ja to bym Cię utuczyła jak należy
Może to zabrzmi zabawnie, ale oboje czuliśmy się mało komfortowo, czasami wręcz zaszczuci przez to, że jesteśmy szczupli. Podobne teksty były też od kobiety, która ma ~170cm wzrostu i jakieś 75kg wagi, jak nie lepiej. Co ciekawe - żaden z nas nie ma NIC do osób grubych czy otyłych, wisi nam to, jak ktoś wygląda, to jego sprawa. Od nas nigdy żadne komentarze odnośnie wagi nie padły... do czasu, o czym niżej.
Długo nie robiliśmy z tym nic. Wiele osób powtarzało, żeby olewać. Wszyscy wiedzieli, że jesteśmy obrażani, nikt z tym nic nie robił. Od wczoraj zaczęliśmy więc robić to samo, ale w drugą stronę. Ciekawi byliśmy reakcji. Padło kilka tekstów:
- No za to Ty masz dupę jak cztery moje
- Nie siadaj na tym krześle bo ono do 70kg jest
- W sumie jak siedzisz to nie wiem gdzie masz brzuch a gdzie cycki
Wszystko w takiej samej formie - z uśmiechem na twarzy, żartując sobie. Jak to się skończyło? A jakże inaczej, wielka inba łącznie z powiadomieniem kierownictwa. Osoby, które dotychczas milczały i mówiły by to zlewać, stanęły okoniem i mało nie zostaliśmy pogryzieni. Byliśmy bezczelnymi chamami bez ogłady i poczucia humoru.
Mimo tej awantury nie żałuję i obiecałem sobie, że nie pozwolę więcej na to, aby ktoś na mnie leczył swoje własne kompleksy.
#bekazpodludzi #logikarozowychpaskow #bekazgrubasow
Grube lochy zawsze przy swoich szczuplejszy j koleżankach STRASZNIE NARZEKAJĄ NA SWOJE CYCKI.
O JEZU, ALE JA MAM DUŻE CYCKI, ZA DUŻE, TY NIE WIESZ JAK TO JEST
XDDDD
W gimbazie na biologii uczono nas, ze cycki składają się z gruczołów i TŁUSZCZU. Wiec #!$%@? schudnij, jak Ci naprawdę przeszkadzają xDDDDDD
Nosz...
A teraz brzuch mam ciążowy, nogi mi spuchły i słyszę "powinnaś tak wyglądać zawsze", "w końcu trochę ciałka".
Komentarz usunięty przez autora
Ps. Jak żartuje sobie ze mnie gruba flądra to zawsze się odgryzam bo to już
nie bajtuj bo rak. Wykop to jednak dno ze to wyplusowal
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@KanPracy: Skąd ja to znam... xD
@nicari: a jak podchodzi ktoś z nożem to mówisz "Dlaczego to robisz, rodzice Cię nie kochali ?" Nie wiesz, że to niebezpieczne?" "Możesz kogoś skrzywdzić". Z chamstwem się nie dyskutuje.
swoją drogą to pasta, bo już było.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora