Wpis z mikrobloga

@Silvestre_Cucumeris: do dziś pamiętam jak dopiero co zdałem prawo jazdy i musiałem zawieźć swojego psa do weterynarza na uśpienie (,)
Nie po to robiłem prawko. Wracając byłem tak rozkojarzony, że prawie potrąciłem kobietę na pasach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@thickel: po śmierci mojego pojechałam wywołać wszystkie zdjęcia z nim jakie miałam i zrobiłam mu album ( było to jakieś 4 lata temu) i to był pierwszy raz i ostatni kiedy oglądałam album
Jakoś nie mam odwagi oglądać bo wspomnienia wracają, płacz ;(
  • Odpowiedz
@thickel: Trzmaj się Mirku, bardzo mi przykro.
Pamiętaj, że dobrym wypełnieniem pustki po stracie przyjaciela jest wzięcie kolejnego, najlepiej szczeniani, którą pokochasz po jakichś 5 minutach. Polecam, u mnie zawsze działało.
  • Odpowiedz