Wpis z mikrobloga

Polska, rok 2019. Wiosna.

- Ludzie chcą czereśni
- czereśnie w Polsce dojrzewają gdzieś tak w lipcu
- jest początek czerwca
- w sklepach pojawiają się importowane z innego kraju czereśnie po 50 zł. za kilogram
- awantura, że "jak to? W zeszłym roku kupowałam/em po 4 zł. za kilogram!"
- w prasie artykuły o tym jak owoce w tym roku kosztują 10x tyle co w zeszłym
- w komentarzach brainlety dodają swoje uwagi na temat tego, że młode ziemniaki 5 zł. za kilogram, a ziemniaki w grudniu kupowali złotówkę za kilogram.
- "Ło panie, a maliny po ile! Tym rolnikom mózgi wyżarło!"
- Maliny w Polsce dojrzewają na przełomie lipca i sierpnia
- jest czerwiec

#bekazpodludzi #nosaczsundajski #polak #polakicebulaki #polska #biznes
Rimfire - Polska, rok 2019. Wiosna.

- Ludzie chcą czereśni
- czereśnie w Polsce d...

źródło: comment_P64GUy9ZfmpqLL92QRLbVcNFI1Tegcbv.jpg

Pobierz
  • 95
  • Odpowiedz
@Rimfire: Połowa czerwca, szczyt sezonu na truskawki. Dziś powinny być najtańsze. Rok 2018 - 4 zł, rok 2019 - 9 zł. Nie, nie rolnikom mózg wyżarło, oni powinni żądać tyle ile ludzie zapłacą, a ludzie mają przecież 500+, to mogą płacić. Kapitalizm.
  • Odpowiedz
@cevilo: To nie tak działa. Mało komu się chce zbierać truskawki po polach, także ta cena wynika głównie z tego powodu, że koszt zbioru jest wysoki. Już dawno temu czytałem artykuł na ten temat, gdzie rolnik skarżył się, że nawet zorganizował busik do zbierania pracowników po pobliskich miejscowościach, ale mało komu się chciało pracować przy zbiorze.

Teraz można sobie pomyśleć, że się w dupach poprzewracało, ale faktycznie to ludzie nie chcieli
  • Odpowiedz
Truskawki bezpośrednio od rolnika na Broniszach 3-4 zł / kg.


@robertx: O to to. Jak sobie przyjdziesz sam pozbierasz to masz po taniości, bo to głównie koszta zatrudnienia zbieraczy wpływają na wysokie ceny.

Gdzieś tutaj był artykuł nt. powstania stronki dla rolników, gdzie mogą wrzucić info odnośnie możliwości kupna bezpośrednio od rolnika. Jak to się przyjmie to już niedługo ceny będą niższe, o ile ktoś ma możliwość wybrać się za miasto
  • Odpowiedz
@Rimfire: Zbierałem kiedyś sezonowo ogórki. To robota tak parszywa, a mimo swojej prostoty strasznie męcząca. Także psychicznie, bo jesteś poganiany jak w jakimś obozie pracy. Nie dziwię się ludziom, że nie chcą przyjść zbierać nawet za dychę za godzinę. Chyba tylko najwięksi desperaci jeszcze przy tym robią.
  • Odpowiedz
no stronka jest, ale w małopolskim i śląskim nie ma ani jednego rolnika z jakimkolwiek owocami.


@szuineg: Nom, w kujawsko-pomorskim też nie było jak sprawdzałem. Chyba z dwie oferty z okolic Warszawy. Może zaczną dodawać jak się zrobiło głośno o stronce.
  • Odpowiedz
czereśnie w Polsce dojrzewają gdzieś tak w lipcu


@Rimfire: są różne odmiany czereśni, ja już wczoraj zrywałem, chociaż najlepsze na tym drzewie będą za parę dni. Ale gdzie tam do lipca.
  • Odpowiedz
@Rimfire: Ale tu nikt nie pisze o zbieraniu samodzielnie. Bronisze to największy w Polsce rynek zbytu warzyw i owoców, kupują i sprzedają tam ludzie z całej Polski :-) A co do zakupów bezpośrednio od rolnika już można to robić przez internet, ranozebrano np.
  • Odpowiedz
@cevilo: ale że strasznie małe opady też miały na to wpływ to ty wiedz. Sąsiad ma kilka hektarów truskawek i zwyczajnie jeszcze nie ma co zbierać, co roku przynosi nam parę kg gdzieś o tej porze ale no na razie jest lipa
  • Odpowiedz