Wpis z mikrobloga

Kiedyś naprawdę nie byłam rasistką. Wręcz przeciwnie! Kochałam obcokrajowców, wyznawałam filozofię, że wszyscy jesteśmy równi i tak samo fajni - nie ma podziałów ze względu na rasę. I w ogóle to chodźmy się wszyscy przytulać i ruchać.
A potem...
No właśnie, a potem zaczęłam pracować w hotelarstwie.

1. Zaczęłam nienawidzić Azjatów: angielski zazwyczaj mają bardzo dobry, jednak dogadanie się z nimi graniczy z cudem. Zadaję proste pytanie, czy chcą mieć pokój z jednym dużym łóżkiem, czy z dwoma oddzielnymi. I w tym momencie przede mną odbywa się kilkuminutowa dyskusja. Z ich min wynika, że rozmawiają o fizyce kwantowej. W końcu dostali pokój z dużym łóżkiem, po czym zeszli na dół mówiąc, że chcą jednak dwa oddzielne.

2. Zaczęłam nienawidzić Żydów: jest takie stare powiedzenie "Hitler musiał być hotelarzem". Przyjeżdża parka i na dzień dobry poproszą o darmowe śniadania. Nie było żadnego problemu z rezerwacją, wszystko ok, cena za nocleg normalna, ale nie. Oni chcą mieć śniadania za darmo. Zajęło nam 3 dni, żeby ich przekonać, że za śniadania muszą zapłacić. Suma summarum: zapłacili, pojechali i wystawili negatywny komentarz na Tripie

3. Zaczęłam nienawidzić murzynów: o tyle, o ile w hotelu jeszcze dało się z nimi wytrzymać, w mojej obecnej pracy (SPA przy hotelu) nie ma na to szans. Średnio 7/10 murzynów/murzynek, którzy zabookowali sobie termin na zabieg - nie przychodzi bez uprzedzenia. No bo pewnie, jak jest się królem/królową to nie trzeba dzwonić, żeby odwołać wizytę.

4. Zaczęłam nienawidzić ciapatych: jesteśmy kliniką medycyny estetycznej, która ma swoją stronę, w środku jest elegancko, ulotki, profesjonalny personel, mamy konto na fejsie i na IG - no generalnie poziom jest utrzymany. Wchodzi/dzwoni ciapaty, że chce się umówić na masaż - koniecznie do kobiety. No ok, zapisuję. Przychodzi i po 5 minutach wychodził, bo on jest W SZOKU, że zapisując się na masaż ZAPISAŁ SIĘ NA MASAŻ a nie na ruchanie. No #!$%@? szok. To samo z resztą mają murzyni. Nie wspomnę o składaniu propozycji i dotykaniu masażystek...

I moje powyższe wypociny nie dotyczą jednego czy dwóch przypadków, to jest 6 lat pracy z takimi ludźmi. Więc jak to się mówi: chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.

Pozdrawiam.

#rasizm #bekazlewactwa ##!$%@? #zalesie #gorzkiezale
  • 22
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@send_nudles: no ale żeby biała kobieta nie wskoczyła ot tak na potężnego mokebe czy innego śniadego księcia orientu tylko dlatego, że on jest śniady albo mokebe? No kto to widział? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Azjaci wg mnie spoko, choć ich akcent jest bardzo zły. Żydzi są okropnie rozwszeszczani i hałaśliwi, straszni roszczeniowcy, mający resztę świata za brudnych gojów do lizania im dupy. Arabowie i murzyni się strasznie
@send_nudles: ja dodam od siebie: 1 Azjaci maja #!$%@? angielski i są masakrycznie glupi (szczegolnie chinczycy). 100 razy bardziej wole pracowac z Hindusem niz z chinczykiem, bo Hindusi maja o wiele lepszy angielski niz chinczycy, sa ogolnie bardziej przyjemni w obyciu i cie traktuja jak rownego. chinczycy sa glupimi rasistami (mysla ze kultura chinska jest najlepsza ze wszystkich a jedyne co osiagneli to jedzenie psow). 2 - to trafilas na jakichs
@send_nudles: też pracowałem w hotelarstwie i powiem Ci tak, mam całkiem inne doświadczenia (spało u nas bardzo mało Murzynów i Arabów, ale Ci co byli mi akurat nigdy nie robili problemów, ale jak wspominałem zbyt mało ich było by ująć ich w statystyce).

Natomiast z tych nacji które przyjeżdżały najczęściej do zdecydowanie najbardziej gardziłem tymi:

Anglicy- głośne świnie, przyjeżdżają głownie by się #!$%@?ć, wieczory kawalerskie itp..
Holendrzy - to samo co
@papperlapp: ja z moich doswiadczen do Holendrow bardzo szanuje, Anglicy tez sa bardzo spoko- to ze przyjezdzaja sie #!$%@? to akurat plus bo po pierwsze oni sa wychowani w kulturze klubowej, ze w piatek ida sie #!$%@? i do poniedzialku trzezwiec, no i zostawiaja duzo pieniedzy w polsce (napiwki tez duze potrafia dac)