Wpis z mikrobloga

@brusilow12: Na jakiejś rosyjskiej stronie piszą że to: Zespół ludzi w bieli nie jest widzem VIP na oddzielnym trybunie. Są to specjalni obserwatorzy w zawodach biegowych. Faktem jest, że na Olimpiadzie w tym czasie nagrywanie wideo nie było używane. Biegacze na mecie byli obserwowani przez około 20 sędziów, aby nie popełniać błędów. A kamera, która stoi przed „strażnikami”, została oficjalnie dopuszczona do użytku dopiero 4 lata później na Olimpiadzie w Meksyku.