Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AlvarezCasarez: Ale to prawda. Pneumokoków jest kilkadziesiąt szczepów, tal jak z rotawirusem. Szczepiłam na rotawirusa i oczywiście dziecko rotawirusa złapało i to 2x. Ja niezaszczepiona i w ogóle mnie nie ruszyło, co ciekawe. Kto przeżył stołówkę w PRLu, wirysy jelitowe mu niestraszne, hehe.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fizzly: My twarde jesteśmy. Miałam coś podobnego w wieku dwóch lat, już miałam drgawki i ponad 41 stopni (wg tego co mówiła mama) surowica mnie uratowała. Powikłanie po anginie. Do dziś nie wiem co to było, ale z pewnością miało wpływ na mój autyzm, bo od tamtej pory długo nic nie mówiłam i nie poznawałam mamy. Ponad tydzień jej nie widziałam, bo w latach 90 rodzicom nie wolno było wchodzić
  • Odpowiedz
@lavinka: Rzeczywiście straszne, ale dobrze że z pozytywnym zakończeniem. Ja też tak o tym piszę bo sam chorowałem na sepsę, Boże Narodzenie i Sylwester w izolatce spędziłem, i jak się okazuje - stan był ciężki, także też wielkie UFF że żyję :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fizzly: Moja córa tylko nie chciała jeść, odsyłali nas do domu. Ale na wszelki wypadek zrobili crp... a tu wynik wywalony w kosmos. Panika, badanie krwi i moczu, poziom przeciwciał we krwi masakryczny... Walnęli w nią antybiotykiem, ale raczej nie pomógł, bo paciorkowiec na posiewie okazał się antybiotykooporny i robili dla niej drugi antybiotyk w laboratorium. Na wszelki wypadek, bo cofnęło się samo. Albo sama zwalczyła, albo moje przeciwciała z
  • Odpowiedz
@lavinka: ja wiem, że to prawda. Szczepionki poliwalentne przeciwko pneumokokom obejmują najbardziej zjadliwe szczepy. Przykładem jest serotyp 3, który przy zapaleniu płuc zwiększa dwukrotnie prawdopodobieństwo śmierci, w porównaniu do reszty "kumpli". Stąd obrazowe porównanie do poduszek powietrznych, które nie chronią z każdej możliwej strony.

"Ja niezaszczepiona i w ogóle mnie nie ruszyło"
No ale o czym to ma świadczyć? Argument anegdotyczny "ja nie chorowałem, to pewnie cała polska nie chorowała"
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AlvarezCasarez: Ale zrozum człowieku, że na pneumo w PL szczepi się dzieci dopiero od 2017 roku i to dopiero po kilku miesiacach od urodzenia, zatem nie ma nawet dwóch zaszczepionych roczników. Dwa szczepi się głównie szczepionką z mniejszą ilością szczepów. W Europie zachodniej od dawna się refunduje tą lepszą, ale nie u nas. 3/4 szczepionek w Polsce z zachodu wycofano kilkanaście la temu. Sam jesteś niezaszczepiony na większość chorób, bo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AlvarezCasarez: I na odrę, świnkę i różyczkę też nie byłam szczepiona, bo w latach 70 na to nie szczepiono. Twoi rodzice i dziadkowie też są niezaszczepieni, w zasadzie nikt urodzony przed 1975 rokiem i sporo urodzonych 1975-78.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dobrzecisiewydaje: Jestem za mówieniem prawdy o szczepieniach. Na przykład o tym, że 1% zaszczepionych obywateli nie mógł zniknąć epidemii odry wśród niezaszczepionych starszych osób. Albo jestem przeciwna kłamaniu, że szczepionki działają całe życie, gdy w rzeczywistości tylko kilka lat. I nie chronią przed zachorowaniem tylko obniżają ryzyko powikłań (choć największe powikłania polio spowodował wirus ze szczepionki w latach 50 a nie dziki).
  • Odpowiedz
powikłania polio spowodował wirus ze szczepionki w latach 50 a nie dziki


@lavinka: ale łaskawie nie kłam ok, polio poszczepienne wystąpiło ~720 razy na 10 mld dawek, i w żadnym z przypadków nie doprowadziło do porażenia
  • Odpowiedz