Wpis z mikrobloga

Zatrudniłem się w cukiernio-kawiarni, jednej pracownicy chyba #!$%@?ło się coś w główce. Jestem od 4 dni dopiero i mam prawo jeszcze wszystkiego nie umieć, ale ona się #!$%@? i tak. Nie polecam pracować z samymi babami z kompleksem wyższości i plotkarami na każdy możliwy temat.
#januszebiznesu #p0lka #pracbaza
JAKBY KTOŚ MIAŁ JAKĄŚ SPOKO PŁATNĄ, PRACĘ Z NORMALNYMI LUDŹMI, NAJCHĘTNIEJ UMOWA O PRACĘ, NA TERENIE #wroclaw TO PROSZĘ O INFO!
Syn_Krzysztofa - Zatrudniłem się w cukiernio-kawiarni, jednej pracownicy chyba #!$%@?...

źródło: comment_4gnAXs91dDP5RhtyJIUGKP20oEH9Tj6l.jpg

Pobierz
  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NiedzielnyWykopowicz: Halo halo, kolega źle zrozumiał. Nie chodzi o to, że ma się nauczyć. Wiadomo - to należy do jego obowiązków. Chodzi o to, że babka każe mu się uczyć w domu, po godzinach pracy. To już jest chore. Czas po pracy to czas wolny. Typ nie jest w szkole. Proste.
  • Odpowiedz
@NiedzielnyWykopowicz: To niech mu dadzą na to czas w pracy. Ja nawet nie wnikam co on robi w tej pracy (nie ma dla mnie znaczenia czy to cukiernia, rzeźnia, centrum badawcze NASA czy skład opału). Ale dawanie pracownikowi do zrozumienia, że ma coś tam robić "w domu" jest dla mnie nieporozumieniem i tyle.
  • Odpowiedz
@Syn_Krzysztofa: to chyba nie wina tego, ze jest babą, tylko po prostu jest #!$%@?. U mnie w pracy żadna dziewczyna nigdy sie nie #!$%@?ła, za to jednego typa w pracy mam takiego, który potrafi się #!$%@?ć, że nie wiem gdzie jest coś na jego stanowisku pracy XD
Gastro to miejsce, które się jednocześnie kocha i nienawidzi XD
  • Odpowiedz
@Syn_Krzysztofa: Pracowałem z babami i wytrzymałem rok, one są tak fałszywe ze to jest #!$%@? a w dodatku głupie ze #!$%@? i dochodzi do tego #!$%@? solidarność jajników i wieczne #!$%@? co to one nie zrobiły i się zmęczyły a średnio ogarnięty facet zrobiłby to szybciej i lepiej. Gdy poszedłem na rozmowę o prace i powiedziałem ze pracowałem w pracy gdzie w kierownictwie były same kobiety + przewaga pracownic to
  • Odpowiedz