Wpis z mikrobloga

@CichySzelestOka: W obskurnej budce przy przystanku jest za 7zł. A dobrego burgera mozna znalezc jak sie chce w cenie 14-17zł i to jest max. Ponad 2 dychy to przycinanie w c---a, chyba że z jakąś suróweczką i frytkami to może zrozumiem.
  • Odpowiedz
W każdej restauracji czy knajpie


@ZdeformowanyKreciRyj: tylko w knajpie płacisz też za obsługę, łazienkę, gdzie unyjesz ręce i to, że spokojnie sobie zjesz przy stoliku, a nie na kuckach na schodach w parku, gdzie obok ktoś szczal pod drzewo zeszlej nocy ( )

@ZygmuntJedyny: tak swoją drogą to jak wygląda legalność picia takiego piwa kupionego w budce, skoro nie ma lokalu, to pijesz
  • Odpowiedz
tak swoją drogą to jak wygląda legalność picia takiego piwa kupionego w budce, skoro nie ma lokalu, to pijesz w terenie, czyli miejscu publicznym?


@Aromatyczny_weglowodor: W sumie to jest ciekawe. No i kwestia tego czy dają Ci p--o w butelce zamkniętej czy gość Ci je od razu otwiera też może mieć znaczenie.
  • Odpowiedz
@Aromatyczny_weglowodor: dlatego jest drożej. O to chodzi, że każdy jada tam gdzie mu pasuje jakość jedzenia, warunki, cena itd. Narzekanie na ceny w foodtruckach jest bezzasadne bo nikt nie każe nikomu tam jeść. To tak jakbym mówił, że w senses kradną bo za kolacje dla dwóch osób trzeba wydać 1k a w biedrze można kupić kilogram lasagne za 10zl xd
  • Odpowiedz
tak swoją drogą to jak wygląda legalność picia takiego piwa kupionego w budce, skoro nie ma lokalu


@Aromatyczny_weglowodor: pewnie tak samo jak z legalnością picia piwa kupionego w spożywczaku. Jak sobie pójdziesz je skonsumować do parku, to mandacik. ()
  • Odpowiedz