Wpis z mikrobloga

Casting do filmu. Pełno ludzi przychodzi. Stoją w sali, wchodzi reżyser, patrzy na nich i zaczyna pokazywać na ludzi palcem i mówi:
- Ty...ty...
W tym momencie jakiś koleś z tyłu podnosi rękę i krzyczy:
- Ja też! Ja też.
Reżyser nie zwraca uwagi i patrzy na ludzi i wybiera dalej:
- Ty...ty też... ty....
- Ja też chcę! Ja też - krzyczy koleś z tyłu.
- Dobra, to i ty! - mówi reżyser
- Yeah! - cieszy się koleś.
Reżyser mówi:
- Tych, co wybrałem - w---------ć.
#medyksuchar
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach