Matka miała 3 córki : Akację, Jabłonkę i Cegiełkę.
Pewnego dnia przychodzi do niej jedna córka i się pyta:
- Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Akacja?
- Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Akacji.
Po chwili przybiega druga córa i zadaje podobne pytanie.
- Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Jabłonka?
- Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Jabłoni.
Na końcu przybiega trzecia
Związek Radziecki postanowił przegonić USA w jakości papierosów, ale eksperymenty niewiele dawały, więc wysłano do USA delegacje, żeby się przyjrzała.
Wania i Sasza patrzą, stoi wielka maszyna, pod nią podjeżdża przyczepa wyładowana sianem, wrzucają siano do środka, po czym następna przyczepa z tytoniem, wrzucają zawartość do maszyny i ta zaczyna produkować Marlboro.
No popatrz Sasza - mówi Wania
To oni jeszcze i tytoń dodają...
#medyksuchar
  • Odpowiedz
Siedzi facet w pracy i nagle słyszy głos w głowie:
- Rzuć pracę. Sprzedaj dom. Weź pieniądze i jedź do Las Vegas.
Ignoruje go, ale głos ciągle wraca.
- Rzuć pracę. Sprzedaj dom. Weź pieniądze i jedź do Las Vegas.
Mijają dni, tygodnie, miesiące, głos nie ustępuje.
- Rzuć pracę. Sprzedaj dom. Weź pieniądze i jedź do Las Vegas.
W końcu się wkurzył, i stwierdził, że nie może tego dłużej znieść i
  • Odpowiedz
Diabeł postanowił zaszczepić Anglika, Francuza, Niemca i Polaka. Mówi do Anglika:

Proszę tu twoja szczepionka.
-Nie chcę!
-No weź, dżentelmen by się zaszczepił.
Anglik się zaszczepił. Diabeł zwraca się do Niemca:
-Teraz Twoja kolej.
-Nie dziękuję!
-No weź, dżentelmen by się zaszczepił.
-Nie chcę!
-To rozkaz!
Niemiec się zaszczepił. Diabeł zwraca się do Francuza:
-Teraz Ty.
-Nie zmusicie mnie!
-No weź, dżentelmen by się zaszczepił.
-Nie dziękuję
-To rozkaz!
-I tak nie
W noc wigilijną na dworcu PKP spotyka się dwóch facetów:
- Co pan taki przygnębiony święta są, trzeba się weselić.

- Aaa, tragedia mnie spotkała, żona mnie zostawiła, moja firma zbankrutowała, a na dodatek ukradli mi samochód. Nic tylko się powiesić.
- Jest wigilia! Tak się składa, że jestem Świętym Mikołajem. Pomogę ci chłopcze. Kiedy wrócisz dziś do domu będzie na ciebie czekała piękna kochająca żona. Widzisz to Ferrari na parkingu? Jest
  • Odpowiedz
@medykydem: niby suchar ale jakże prawdziwy. Ile to ludzi spotykam w robocie czy też poza, którzy tylko narzekają na swoje "baby".
Jakby to #!$%@? przydzielali im te baby z urzędu i nie mieli na to wpływu. Sam sobie wybrał tę osobę do spędzenia z nią życia to niech teraz #!$%@? nie narzeka XD
  • Odpowiedz
Do dziś pamiętam mój "pierwszy raz" z kondomem, miałem 16 lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w "tych" kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem: nie. Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma. Najprawdopodobniej
Szef przychodzi o 15:00 do pracownika i rzuca na biurko stertę papierów.
- Zrobisz mi z tego raport i opracowanie.
- Może jeszcze na jutro?
- Jakbym chciał na jutro, to bym przyszedł jutro.
- Ale szefie będę z tym siedział do 20:00, a Krzysiek wyszedł o 14:30
- Krzysiek jest na urlopie
#medyksuchar
  • Odpowiedz
Do rodziny Pinokia przyszedł Mikołaj. Rozdał wszystkim w domu prezenty i rozmawia z Pinokiem, który ma bardzo niepewną minę:

– O... widzę, że nie cieszysz się z tego zwierzątka, które ci podarowałem?

– Bo ja chciałem pieska albo kotka – odpowiada płaczliwym głosem Pinokio.

– Niestety, zabrakło piesków i kotków. Zresztą, inne dzieci też ich nie dostały – wyjaśnia Mikołaj.

– W porządku, tylko że ja się boję tego bobra.
#medyksuchar
  • Odpowiedz
Do świętego Mikołaja podchodzi dziesięcioletni skin i mówi:
- Dziadu, daj piwo.
- Ja prezenty daję tylko grzecznym dzieciom.
Skin odwraca się, woła starszych kumpli i mówi:
- Wytłumaczcie temu staremu dziadowi, że ja jestem grzeczny.
#medyksuchar
  • Odpowiedz
Nawalony koleś wsiada do taksówki i mówi:
- Proszę szybko na dworzec, zapłacę 50 złotych!!!
- Ale my już jesteśmy na dworcu.
- #!$%@? masz te 50 złotych, ale następnym razem tak nie #!$%@?!!
#medyksuchar