Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki i Mirabelki. Mamy na studiach typa, który ewidentnie na coś choruje. Podejrzewam autyzm lub lekkie porażenie mózgowe. Zapytany o coś gapi się w ścianę i odburkuje coś pod nosem niezrozumiale. Nie są to żadne wyrazy tylko bardziej pojękiwania i ciągłe "yyyyyyy". Kiedy wszyscy muszą odrabiać zadania domowe, jego wykładowcy celowo pomijają. Reszta musi odpowiadać. Kiedy trzeba jakąś wypowiedź ustną zaprezentować, to on tego nie robi. Pozostała część grupy bez wyjątku musi odpowiedzieć. Dowiedziałem się też dzisiaj, że na ostatnim kolokwium z historii gapił się w kartkę, więc profesorka podchodziła do niego i mówiła, żeby napisał z tyłu tylko to co wie. Zaliczył wraz z połową grupy. Wykładowcy czepiają się innych, że nie są aktywni na zajęciach, że nie odrabiają prac domowych lub nie uczą się do kolokwiów, a jemu wszystko przepuszczają płazem. Co z tym fantem mogę zrobić? Dodam tylko, że nie obchodzą mnie jego problemy zdrowotne i tłumaczenia że takim trzeba pomagać.
#studbaza #kiciochpyta #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #studenci #edukacja #nauka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach