Wpis z mikrobloga

Jako ateista nie mam nic do katolików, bo katolicy z mojego punktu widzenia są niegroźni, w przeciwieństwie do muzułmanów. Dlatego nie jestem antyklerykałem - dopóki kościół mi z butami w życie nie wchodzi (a nie zauważyłem by wchodził) to niech i nawet Jezus będzie królem Polski. :v

#gownowpis #wiara
  • 70
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gansevudei: Straszne bo 2 skrzyżowane patyki wiszą na ścianie! Ja p------e czy skrzyżowanie też Ci na ulicy przeszkadza bo jest w kształcie krzyża? Zakazać tylko ronda stawiać.

"religia w szkolach czesciej niz geografia czy chemia" Totalna bzdura

obowiazek respektowania wartosci chrzescijanskich: Tak samo jak musisz respektować wartości innych
  • Odpowiedz
@fajq na podstawie czego twierdzisz że to jest bzdura Bo mój brat od trzech lat w szkole podstawowej ma po dwie godziny religii a po jednej godzinie geografii historii i tym podobnych ścisłych przedmiotów. I mowa tu o szkole podstawowej w centrum gdańska. Ze szkołą też chodzą do kościoła na uroczystości kościelne na cmentarze na rekolekcje mają w klasach wigilie msze zajęcia z księżmi można wymieniać i wymieniać podejrzewam że sam
  • Odpowiedz
@Hedage: czyli uważasz że wchodzenie babce o 6 nad ranem do domu i aresztowanie jej a także konfiskowanie jej urządzeń BO POWIESIŁA PLAKAT Z MARYJĄ W RÓŻOWEJ AUREOLI jest w porządku? xD
  • Odpowiedz
@gansevudei: Ale czy dociera do ciebie, że to nie jest obowiązkowe? Wypisujesz dziecko i wsio. Nikt Cię nie zmusza do chodzenia do kościoła, do przyjmowania księdza, do chodzenia na wigilie klasowe, rekolekcje czy śpiewania psalmu. NIKT! Więc czemu kłamiesz że czujesz presje. Sama narzucasz sobie jakąś presje pod tytułem co babka powie, co sąsiad powie, itd. Problemem nie jest kościół który istnieje a s----------e społeczeństwa które w takich sytuacjach najbardziej
  • Odpowiedz
@fajq już Chwilę temu zauważyłam że merytoryczna dyskusja nie będzie miała tutaj miejsca ale pisanie że "kłamie że czuję presję" brzmi brzmi dość groteskowo. Z mojej strony to wszystko w tym temacie, cześć
  • Odpowiedz
@gansevudei: On napisał że jemu kościół z butami nie wchodzi w życie. Może ma w dupie in vitro czy krzyże w szkołach. A presję na chrzty czy jedzenie święconek wywiera rodzina czy znajomi a nie ksiądz pukający do drzwi i wpychający Ci jajka do gęby.
  • Odpowiedz
@gansevudei: Presja jest tylko w twoim wyimaginowanym świecie i sama ją sobie tworzysz. Bo tak jak Ci mówiłem NIKT Ci nie rozkazuje, nikt Cie nie pobije jak nie odprawisz zdrowaśki, nie dostaniesz mandatu. Co to za presja? Prosze powiedz mi. Żeby nie było: jest kilka rzeczy i postulatów w kościele których nie popieram ale gadanie, że kościół nakłada jakąś presję to naprawdę brak słów...
  • Odpowiedz
@Hedage mądrego to dobrze posłuchać. Chciałem kiedyś napisać coś podobnego, ale w sumie to nie chciało mi się "szczempić ryja" i kłócić czyja racja jest najmojsza ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Zamaskowany_Kotek: To fakt, ale to zaledwie 1,8mld rocznie, gdy na samo 500+ idzie 30mld. Zmniejszanie wydatków państwa zacząłbym raczej od takich grubszych spraw, bo to co idzie na kościół przy obecnym poziomie rozdawnictwa to naprawdę jest kropla w morzu...
  • Odpowiedz
ak, każe. Możecie udawać, że nie ma presji za dziecka na chodzenie do kościoła, na pogrzevy, branie ślubu kościelnego, uczestniczenie w mszach z rodzina "no raz w roku możesz pójść, co ciotka powie", jedzenie święconki, opłatek w klasie, rekolekcje... Nikt wam nie broni wypierać wpływu kościoła na codzienne życi


@gansevudei: kolezanko mila - ale to kwestia Twojej rodziny.
Jezeli jednak napieraja na Ciebie ze slubem koscielnym, to podejrzewam, ze w innych sprawach niezwiazanych z Kosciolem rowniez to robia.
Nic z tego, co wymienilas nie ma faktycznego odbicia w rzeczywistosci.
Nikt Ci oficjalnie i opresyjnie nie zmusza do obchodzenia swiat czy slubu koscielnego. Masz w pelni
  • Odpowiedz