Wpis z mikrobloga

@KolorBezKoloru: pudło. Ja nigdy nie miałem ambicji, żeby się dostać do mundurówki. Mój kolega z pracy, emerytowany sw sam mówił, że wepchnął dwóch synów, bo złota robota, kolega ze szkoły od razu po liceum się dostał (dziwnym trafem jego ojciec też pracuje w więzieniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Mój kolega "ze szkolnej ławki" dostał się bez pleców, razem z nim przyjęli 5 innych osób. 4 z
  • Odpowiedz