Wpis z mikrobloga

@sokool: no no, podciąganie to dla mnie świadectwo bycia sprawnym - nie silnym, ale sprawnym, w funkcjonalny sposób.
Tylko jedno "ale" - podciągnięcie na raz to zupełnie inny świat niż 5x5 czy, szczególnie, takie 3x10. Podciągnę się na raz (neutral) z 30 kg, na pięć - z 10 kg, ale 10 razy będzie mi ciężko zrobić z samym ciężarem ciała (82,5 kg). Pamiętaj, że 82,5 kg + 30 kg to jest
@sokool: no jasne, ale siła powinna iść w parze z wytrzymałością, szczególnie, jeśli chcemy uważać się za sprawnych. Inaczej wracamy do czasów, kiedy na SFD rozważało się, czy można jeździć na rowerze na masie, bo przecież traci się w ten sposób kalorie, więc na masie najlepiej siedzieć przed TV. A potem mieliśmy na siłowniach tłumy ulańców, którzy wyciskali 150 kg, ale jak trzeba było przejść 300 m z zakupami do samochodu
@SmaletzWyborny zgadza się tylko takie coś prędzej spotkasz u amatorów przerzucania ciężarów niz u typowych kalistenikow hehe

@matiimakaka no ale wypadało by jakoś progresowac, chyba że do końca życia planujesz robić te porządne 10 powtórzeń ;P