Wpis z mikrobloga

#ciekawostki z życia dzbana:

Jak powstała ksywka Hajty "Gianni"? W obronie kadry przez długie lata rządził Tomek Hajto, pseudonim „Gianni”. Dostał tę ksywkę w czasie jednego ze zgrupowań kadry, za kadencji Janusza Wójcika. Zapomniał wtedy kąpielówek i poszedł kupić nowe. – Ja kupuję tylko frmy Gianni Versace – powiedział i w ten sposób został na długie lata „Giannim”. Rzeczywiście, pozostawał wierny tej jednej marce i jak kiedyś bielizny zapomniał wziąć Radek Kałużny, Hajto zaprowadził go do sklepu Versace. Po kupieniu kilku par maj tek, „Kałuża” skomentował: – Przecież ja bym miał za tyle cały kon te ner atlanticów. „Hajtowy” – bo tak też na niego mówiliśmy – lubił szpanować pieniędzmi, ale miał w tym niezaprzeczalny urok. Owszem, czasami trochę przeginał, ale zazwyczaj mieliśmy spory ubaw. Na przykład wtedy, gdy przychodziła kelnerka, a Tomkowi niby przez przypadek z kieszeni wypadała „kanapka” z banknotów. – Oj, przepraszam – mówił i podnosił z ziemi zawiniątko o wartości półrocznej wypłaty przeciętnego człowieka.


#hajto #pilkanozna #mecz #futbol
Kismeth - #ciekawostki z życia dzbana:
 Jak powstała ksywka Hajty "Gianni"? W obronie...

źródło: comment_BoI1vttFsj7H4N5ao6LIBdv3M7Wac7Mn.jpg

Pobierz
  • 20
bardziej widzę go w roli patostreamera. Do książek potrzeba jednak umiejętności czytania, a jego fani raczej takowej nigdy nie nabyli


@Kismeth: A widzisz ile lajkow dostał ten kawałek tekstu? Sam sie dołączyłeś