[piotrobuchodonozor]

@Sumlinskiekanie: skoro żadne argumenty nie docierają, to nie ma sensu dyskutować. Po prostu nie idź i tyle xD

[Sumlinskiekanie]

@piotrobuchodonozor: matka wchodziła prawie w czwartą gestość, jak mówiła, że mnie w--------i pod most, więc nie wiem, czy mam zacząć się obawiać

[DonBores]

@Sumlinskiekanie wyjdz z chaty i idz na piwko albo spotkac sie z kims

[piotrobuchodonozor]

@Sumlinskiekanie: Współczuję. A to, że jesteś na ich utrzymaniu nie oznacza, że jesteś ich własnością i mogą Ci narzucać np. chodzenie do kościoła. W konstytucji masz zagwarantowaną wolność wyznania. A jeśli Cię wywalą z domu, to będą musieli na Ciebie płacić alimenty dopóki nie zakończysz edukacji.

[cruelfriend]

@Sumlinskiekanie: jeśli chodzisz jeszcze do szkoły, to nikt Cię przecież z domu nie wyrzuci. Nawet jeśli rodzice by chcieli, to musieliby wtedy płacić alimenty, co się kompletnie nie opłaca. Nie pajacuj i nie kłóć się z nimi, tylko ich olej i siedź sobie w domu

[Sumlinskiekanie]

@DonBores jestem abstynentem, a otoczenie mi znane nie miało takich problemów, bo są wierzącyz więc raczej mi to nic nie da, jeśli wysłucham, że oni dobrze robią

[Sumlinskiekanie]

@cruelfriend
@piotrobuchodonozor
Tak właśnie planowałem, ale takiego w----u u rodziców nie doświadczyłem jeszcze, więc się trochę ctkam, czy im coś nie o--------i i nie będę miał gdzie spać

[elektroda_topliwa]

@Sumlinskiekanie: Ja chodziłam sobie na godzinę na huśtawkę i było cacy. XD A za hajs na tacę zawsze można było sobie batona czy colkę sprezentować. :P

[Sumlinskiekanie]

@elektroda_topliwa
Ale oni idą we wszystkie "święta", nawet dziś, w dodatku zawsze mnie zmuszali do wspólnego uczestnictwa w bardzo sztywnym tego słowa znaczeniu

[cruelfriend]

@Sumlinskiekanie: no to wtedy cyk na komisariat i mówisz, jaka jest sytuacja. Jesteś zameldowany w domu, uczysz się w szkole, rodzice nie pozwalają Ci wejść do środka.
Jeśli faktycznie Twoi rodzice byliby w stanie coś takiego o---------ć, to zastanów się, czy chcesz potem żyć w gównianej atmosferze do czasu wyprowadzki. Czasami może faktycznie warto dla samego siebie pójść gdzieś indziej na tę godzinę i żyć w spokoju.

[elektroda_topliwa]

@Sumlinskiekanie: To trochę lipa, że nie masz możliwości chodzić sam. Jak i mnie chodzili to zawsze wybierałam wcześniejszą godzinę i spokój. :P

Niemniej rozumiem problem, trzymam kciuki żebyś szybko skończył szkołę i się od nich uwolnił. :)

[Gadgetztan]

@Sumlinskiekanie: Najlepszy kontrargument jaki możesz użyć to.....

[Sumlinskiekanie]

@cruelfriend przez kilka tak robiłem, ale już nie mogłem wytrzymać tego zmuszania, całkowicie nie rozumieją i nie szanują mojej prywatnej opinii, zawsze słyszę socjalistyczne odpowiedzi w stylu, To nasze poglądy Wszyscy inni chodzą Wychowywałam cię na katola

[Sumlinskiekanie]

@Gadgetztan
@elektroda_topliwa
@cruelfriend
JW

[aHmuX]

@Sumlinskiekanie: Uważam, że to uczciwe co do Ciebie mówi. Jak uważasz, że matka się myli to udowodnij - zarób na własne mieszkanie, inne rachunki i wyprowadź się. Jednym Twoim obowiązkiem wobec społeczeństwa to uczyć się pod wolą i panowaniem rodziców. Naprawdę to jest pikuś z prowadzeniem własnego życia na własny rachunek.

[GrindujTopy]

@Sumlinskiekanie: nie wyrzuci Cię z domu, ile masz lat, że się dajesz tak matce? XD

[Levetiracetam]

@Sumlinskiekanie: najlepiej chyba chodzić sobie gdzieś na miasto i nie ruszać tematu, przynajmniej przez chwilę. Ale jak już skończysz szkołę, to bądź stanowczy, bo potem będą chcieli ślub kościelny chrzest itp.

[elektroda_topliwa]

@Sumlinskiekanie: Jak tak piszesz to od razu masz flashbacki ze swojego życia. XD

Może poszukaj w razie sojusznika w rodzinie? Może babcia, dziadek stanęliby po Twojej stronie?

[cyjanek_potasu]

Ale oni idą we wszystkie "święta", nawet dziś, w dodatku zawsze mnie zmuszali do wspólnego uczestnictwa w bardzo sztywnym tego słowa znaczeniu

@Sumlinskiekanie:

Katolicy to są jednak baranie łby.
Chociaż rodzice innych wyznać też mają podobne