Aktywne Wpisy
abuk123 +29
#przegryw chuop tagowy typu tank. Zero offa, ale sporo deffa dla jego. Pamiętam jak kiedyś w szkole jakiś oski dynamiczny lecz dość wątły #!$%@?ł mi dla żarów z pięści w bark to sobie nadgarstek chyba uszkodził, co prawda potem dostałem lepe w potylice z drugiej ręki w ramach zemsty, ale grymas bólu na jego twarzy pamiętam do dziś heh
szzzzzz +61
Wystarczą rodzice chlejący alkohol dzień w dzień (no bo trzeba się hehe odstresować), przeklinający i drzący ryje z byle powodu.
Wystarczy, że w domu bębniąca telewizja jest ważniejsza od dziecka, że lepiej przewegetować przed TV 6h dziennie niż wyjść z dzieckiem na spacer albo po prostu na spokojnie porozmawiać.
Wystarczy, że nie wysłucha się dziecka gdy ma coś do powiedzenia bo przecież "hurr durr dzieci i ryby głosu nie majo"
Wystarczy, że za każde jego nawet najmniejsze niepowodzenie będzie się go obarczało winą przez następnych x lat i wypominało mu to tym samym budując w nim poczucie winy i niechęć do siebie samego.
Wystarczy, że wyśmieje się go przy znajomych, lub nie doceni gdy stworzy coś dzięki swoim talentom...
A po 20 latach życia takiego dziecka wielkie zdziwienie, że nie radzi sobie kompletnie ze swoim życiem i z otaczającym go światem, nie umie sobie zbudować swojego życia, gardzi sobą samym, wpada w alkoholizm/narkomanię/depresję, nie chce nawet żyć, nie wie co to szczęście a co to miłość.
"Paaanie ja to ni wim co to za młodzież tera robio"
Wychowanie w takim patologicznym domu to żadna szkoła życia, prędzej szkoła umierania.
To ciężar, od którego prawie niemożliwym jest się całkowicie uwolnić.
To tak jakby w biegu na 100 metrów ścigać się z innymi mając na sobie japonki i plecak 20kg...
"Co cię nie zabije to cię wzmocni" GÓWNO PRAWDA
#przegryw #feels #zycie #tfwnogf #patologia #alkoholizm #narkomania #depresja #rodzice #oswiadczenie #takaprawda
A z roku na rok sytuacja na świecie się poprawia.
Pojęcie względne. Przejmują się tym tylko
@Dead_Inside: BTW robiłem wszystkie z tych rzeczy i dalej jestem szczęśliwy. Wszystko dla ludzi nie ma w tych rzeczach nic złego jak się robi rekreacyjnie.
@masz_fajne_donice: tia, na pewno wenezuela jest w 1 dziesiatce. nie ma to jak brak elektrycznosci, glod i cierpienie. a te zamieszki to ze szczescia, endorfiny ich rozrywaja.
nawet nie chce mi sie sprawdzac jaka byla probka badawcza w tych sondazach. zreszta, jak podchodzi do ciebie obcy na ulicy to mowisz ze wszystko gra. tak samo mowia samobojcy, ze wszystko gra i sie usmiechaja.
@Dead_Inside: A szczęśliwi z wyżyn społecznych często narzekają bo mają wysokie ambicje albo czasem maja gorszy dzień.
Wnikasz ludziom w głowy swoja niesamowitą percepcja czy moze badania i statystyki na które wcześniej się powoływałeś zostawiasz naukowcom?
Komentarz usunięty przez autora
skonczmy te dyskusje. prowadzi donikad. ty zostajesz przy swoim, ja przytswoim. ale jest jedna prawda: wszystko prowadzi do smierci, nicosci. wiec po co w ogole wyrywac sie z niej i ryzykowac, ze istnienie
Komentarz usunięty przez autora
Wystarczą rodzice chlejący alkohol dzień w dzień (no bo trzeba się hehe odstresować), przeklinający i drzący ryje z byle powodu.
Wyszedłem z takiego domu, najpierw rzucając szkole w wieku 18 lat by mieć niezależność finansowa, potem się wyprowadziłem, wtedy już do narzeczonej... Kupiłem auto, zmiana pracy na stabilniejsza, mieszkanie kupione oczywiście kredyt, szkoła średnia skończona, ślub i bombelek w drodze. Dla porównania starszy brat dalej siedzi u "rodziców" i
#cytatyglupichludzi
Nie liczenie się ze zdaniem dziecka. "Nie bo nie" albo "bo ja tak powiedziałam" to skazywanie dziecka na to, by w przyszłości nie potrafiło radzić sobie w sytuacjach gdy ktoś mu odmówi, np. w urzędzie, albo w sklepie.
"Zobaczysz co będzie jak ojciec z pracy przyjdzie" - i jak wtedy mówiła ojcu o moich przewinieniach, to dostawałem #!$%@? od ojca. A potem dziwią się, że nigdy nie miałem z nim dobrej relacji
Skutki? 27 lat,od kilku lat nawroty depresji, kiedyś nadużywanie alkoholu, niska samoocena.
Najgorsze, że poziom pomocy w tym kraju jest #!$%@?, jedna pani psychiatra przyczyn mojej depresji doszukała się w piciu napojów energetycznych(・へ・)
@bardzo_lewak: patrz pan, a jednak więcej ludzi boi się śmierci niż narodzin...