Wpis z mikrobloga

Juszes żyła sobie spokojnie latami w swoim świecie cukrujących nastolatek, jej ego urosło do granic możliwości, nie potrafi egzystować w grupie. Wszędzie widzi spisek przeciwko sobie, bo grupa jej nie wielbi i jej nie słodzi. Moim zdaniem stała się aspołeczna, np.taki Bartek on się dogada z każdym, z mniejszym lub większym porozumieniem ale jest otwarty. A Juszes jest zamknięta na wszystko co inne, Paweł jak widać jest inny, pewnie przejrzał na oczy oglądając ją na żywo z boku, bo nawet przestał ją tak bezkrytycznie bronić. Albo się jej postawi i zaaklimatyzuje się w grupie, tak jak próbował zrobić to Łukasz (trochę za późno) albo będą się oboje alienować co jest zaprzeczeniem formy programu. Sama jestem ciekawa jak się to rozwinie teraz.
#bigbrother
  • 9