Postanowilem napisać mimo ze moze juz byc taki temat , ale w sumie kazdy jest indywidualny a mnie to męczy !
Jestem z dziewczyna juz 9 msc. Osobiscie dla mnie to długo bo zawsze nie zalezalo mi na stabilnym dlugim zwiazku , ale teraz smialo moge przyznac ze mam zwiazek taki jaki chcialem czyli oparty na silnych zasadach .
Jednakze nie ma rzeczy idealnych , jak to mówią .
Mam 18 lat , a moja partnerka 16 . Jestesmy 9 miesiecy a rzecza ktora mnie zaczela wykanczac jest BRAK SEKSU.
Troche juz jestesmy razem , nie jest to przypadkowe spotkanie i mysle ze juz dawno pora na ten pierwszy raz !
Nasza seksualnosc opiera sie na pettingu , ktory nie jest dla mnie szczytem marzen !
Baaa co wiecej nawet petting sie rzadko zdarza i zawsze jest inicjowany przeze mnie , a partenerka często nawet nie chce..;/Denerwuje mnie to bo czesto ja chce a nie dosataje!
A temat seksu hmmm "Jeszcza mamy czas" , "To nie pora"
Wogole kazda inicjacja peetingu , zachowan seksualnych , podniecajacych wychodzi ode mnie , a mnie to juz #!$%@?!
Ilez mozna dawac a nie dostawac ?
Rozstanie nie wchodzi w gre bo Kocham Ja i uklada Nam sie dobrze , a problemy trzeba pokonywać Smile
Dajcie rady co robic jak sie zachowac by po prostu ona bardziej PRAGNELA SEKSU ITP. ?
Brak seksu...;/ To wykancza !
http://www.podrywaj.org/forum/brak_seksu_wykancza