Wpis z mikrobloga

Długo jej kibicowałem, bo jednak sama sobie wywalczyła szansę do przejęcia tronu.


@Lil_Maciunio: to chyba nie oglądałeś serialu XD

Wszystko miała podane na tacy. Na początku dothrakowie, później smoki, a później drudzy synowie XD

Gdyby nie plot twisty z dupy i fart (np. gdyby ten czarnuch się za nią nie wstawił na pustyni w Qarth) to już dawno by nie żyła
@chigcht: Bez przesady, jeśli dobrze pamiętam po śmierci khala gdyby nie jej własne zorganizowane akcje zostałaby wysłana do tego miasta na pustynnym #!$%@? ;d Miała jednak umiejętności dyplomacji i sama była dosyć mądra, wiedziała jak zachęcić innych do siebie. Jasne że było sporo fartu, ale gdyby była pasywna to prędzej czy później skończyłaby wykorzystana i martwa. Szkoda, że wizja władzy jej uderzyła do głowy i jedyne co teraz widzi to tron.