250kg bench press jeszcze nie RAW, bo z pomocą gum hehe. Ale wszystko chyba zaczyna iść w dobrym kierunku. Szczególnie że w ostatnim miesiącu treningi idą na pół gwizdka bo non stop coś mi w nich przeszkadza, a to drobny remont się przedłużył, a to nowy sprzęt nie dojechał, albo dojechał tylko nie taki jaki powinien lol.
Jeśli chodzi o ten wariant wyciskania (Nazwa to reverse band bench press albo future method bench press), to wygląda tak że gumy na poziomie klatki obniżają ciężar o ~50kg, a przy lockoucie właściwie 0. To wymusza bardzo mocny start z klatki i utrzymanie napięcia w plecach bo inaczej nie będziemy w stanie docisnąć ciężaru.
Jeśli chodzi o wyciskanie, to jakieś ~2 miesiące temu zdecydowałem się na totalną zmianę stylu, techniki wyciskania. Po prostu stwierdziłem że muszę tego spróbować. Co jest największą zmianą? Generowanie i trzymanie PRZEOGROMNEGO napięcia pleców i tricepsów, tak dużego że w chwili obecnej jestem w stanie dopiero z ciężarem 170kg dotknąć klatki i to z trudem, a mając na sztandze 150kg, 160kg sztanga zatrzymuje się 5-10cm nad klatką i niżej zejść nie chce. Po za tym sztanga jest opuszczana jeszcze niżej, do brzucha, a łokcie są pchane do środka jeszcze mocniej.
Przez tą zmianę wyciskanie stało się dla mnie najtrudniejszym, najbardziej męczącym bojem, siad czy ciąg są teraz łatwe, a wyciskanie męczy jak nic innego. A jeszcze mam i tak wiele do poprawy, między innymi naukę wyciskania ze wstrzymanym oddechem, a to jest hardcore.
Uległy też zmianie moje treningi upper body, teraz w tygodniu, robię 2 katorżnicze treningi wyciskania, na pierwszym robię 1RM a na drugim 3RM, lub ciężar bliski temu, głównie do desek. Gdzie wcześniej robiłem tylko jeden cieżki trening, a drugi to był dynamic effort, gdzie ciężar jednak był sprawą drugorzędną. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
@sweetlive: @TomekABC123: Z tymi suplami to jest tak że nie ma co się skupiać na ich czuciu (no może te przedtreningowe to inna sprawa). I tak taka cała suplementacja to nie wiem czy chociaż 1% dodaje do wyników lol. Po prostu biorę bo nie mam na co $$$ przewalać i tyle.
@IntruderXXL: ale bierzesz tych sterydów :/// nic dziwnego, że tak urosłeś na tej chemii. Ja nie masz na co $$ przewalać to ja chętnie przyjmę przelew na kolejny kilogram ryżu xD
czekałem aż coś wrzucisz xD zrób osobnego posta o suplach i czy je czujesz albo w jakim celu bierzesz.
@pan-bartolomeu-dias: Nie było czego wrzucać, bo na prawdę osttatnio tylko frustracja mnie ogarniała bo ciągle coś powodowało że nie mogłem zrobić treningu, albo tylko częściowo wykonałem trening.
Jeśli chodzi o suple heh, to nie ma co tutaj filozofować, biorę bo biorę, czy czuje nie wiem jakieś magiczne moce po tym? Nie,
@pan-bartolomeu-dias: Inaczej może Ci powiem, czuję działanie wszystkich supli pre i intra workout. Szczególnie kombinacja EAA+Vitargo, to po prostu czuć w trakcie jak i po treningu.
Jeśli chodzi o ten wariant wyciskania (Nazwa to reverse band bench press albo future method bench press), to wygląda tak że gumy na poziomie klatki obniżają ciężar o ~50kg, a przy lockoucie właściwie 0. To wymusza bardzo mocny start z klatki i utrzymanie napięcia w plecach bo inaczej nie będziemy w stanie docisnąć ciężaru.
Jeśli chodzi o wyciskanie, to jakieś ~2 miesiące temu zdecydowałem się na totalną zmianę stylu, techniki wyciskania. Po prostu stwierdziłem że muszę tego spróbować. Co jest największą zmianą? Generowanie i trzymanie PRZEOGROMNEGO napięcia pleców i tricepsów, tak dużego że w chwili obecnej jestem w stanie dopiero z ciężarem 170kg dotknąć klatki i to z trudem, a mając na sztandze 150kg, 160kg sztanga zatrzymuje się 5-10cm nad klatką i niżej zejść nie chce. Po za tym sztanga jest opuszczana jeszcze niżej, do brzucha, a łokcie są pchane do środka jeszcze mocniej.
Przez tą zmianę wyciskanie stało się dla mnie najtrudniejszym, najbardziej męczącym bojem, siad czy ciąg są teraz łatwe, a wyciskanie męczy jak nic innego. A jeszcze mam i tak wiele do poprawy, między innymi naukę wyciskania ze wstrzymanym oddechem, a to jest hardcore.
Uległy też zmianie moje treningi upper body, teraz w tygodniu, robię 2 katorżnicze treningi wyciskania, na pierwszym robię 1RM a na drugim 3RM, lub ciężar bliski temu, głównie do desek. Gdzie wcześniej robiłem tylko jeden cieżki trening, a drugi to był dynamic effort, gdzie ciężar jednak był sprawą drugorzędną.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
#strongaf #mirkokoksy #mikrokoksy #pokazforme #silownia
@crespo: A bo ten suchar ledwo ~105kg waży.
@MercedesBenizPolska: No widzisz jak się chce to się da nawet naturalnie :)
@biamiVajs: To fakt, ale już czułem zmęczenie pleców, i wiedziałem że na następne podejścia nie dam rady utrzymać ich odpowiedniego napięcia
@stefan8800: Wiesz patrząc po brzuchu to ja tam jeszcze jednego mam co najmniej.
@sweetlive: haha, powinieneś zapytać czego nie jem :P
- Ashwa
@IntruderXXL: jak to działa, pała cały dzień stoi po tym?
I tak taka cała suplementacja to nie wiem czy chociaż 1% dodaje do wyników lol. Po prostu biorę bo nie mam na co $$$ przewalać i tyle.
@pan-bartolomeu-dias: Nie było czego wrzucać, bo na prawdę osttatnio tylko frustracja mnie ogarniała bo ciągle coś powodowało że nie mogłem zrobić treningu, albo tylko częściowo wykonałem trening.
Jeśli chodzi o suple heh, to nie ma co tutaj filozofować, biorę bo biorę, czy czuje nie wiem jakieś magiczne moce po tym? Nie,