Wpis z mikrobloga

Wydaje mi się jak bym nie miał na nic czasu. Nie mam nigdy całego dolnego dnia kiedy mógłbym pojeździć na rowerze. Pomaga to w trwaniu w #nofapchallenge ale czasem przez to właśnie pękam bo jestem wymęczony psychicznie.

Dzisiaj taka sytuacja że dzwonią do mnie z firmy że kliiet na mnie czeka bo ponoć się z nim umówiłem. Co jest #!$%@? nie możliwe żebym z kimkolwiek umówił się w piątek w firmie kiedy mnie tam nigdy nie ma, a do tego w piątki mam swoje prywatne zlecenia... Dziwna sytuacja, dołożyło to dodatkowego poziomu stresu na mój dzień. Od rana się dziwnie czułem...

Jestem na trzecim dniu #nofap , ale nie miałem od dłuższe czasu maratonów fapu lecz były to pojedyncze upadki.

Pobiegałem, jest lepiej że stresem, jak zacząłem się rosmzciagac to się przerazilem. Kiedyś szpagat był w moim zasięgu, kiedy miałem 15 lat i trenowałem karate. Chciałbym wrócić do takiej formy.

#bieganie #depresja #nopornchallenge #pracbaza #wychodzimyzprzegrywu
  • 5
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zulugulubenc2: akurat nadmierne rozciąganie w wielu sportach jest niewskazane, nie ma co tęsknić za szpagatem. Chyba, że chcesz kogoś kopać po głowie ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
A w jakich nie jest wskazane?


@zulugulubenc2: w większości sportów trzeba uważać z rozciąganiem, bo paradoksalnie zamiast poprawić, można łatwiej nabawić się kontuzji ;)
  • Odpowiedz
@PanBezZebow: to akurat wiem. xD
@geuze: nadal nie napisałeś w jakich.
Trzeba zacząć od tego że trzeba robić to umiejętnie. Kiedyś trenowałem karate i tam było nawet wskazane. Widzę że biegacze czy inni się rozciągają. Nawet kulturyści się rozciągają.
  • Odpowiedz