Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy wszystkie #rozowepaski mają tak nie równo pod sufitem?
Czy dla chwilowej miłości swojego życia (oficjalnie wiem o 5 jej chłopakach, z czego jeden to ojciec jej dziecka) potraficie zniszczyć przyjaźń do innej dziewczyny swojego przyjaciela bo ten podejrzewał że (i słusznie) zarywa do tej drugiej?
Nawet jak mogłem dostarczyć dowody?
Potraficie rozejść się z ojcem swojego dziecka bo inny was omamił, jednocześnie próbując do drugiej się dostać?

Problemy przyjaciela są dla was niczym?
Może się podkochiwałem w niej i dlatego boli to podwójnie.
Może mi za bardzo zależało, i znieść teraz tego nie mogę.
Może widziałem w niej ideał matki dla moich dzieci.
Może widziałem w niej to co mi brakowało w moich rodzicach.

Ale po dzisiejszym dniu wiem jedno. Kłamiecie. W żywe oczy kłamiecie. Zero odpowiedzialności.

Zachowujecie się jak dziecko. Choć później zganiacie te zachowanie na facetów.

Zaginacie wszystko pod siebie. Robicie z siebie nie wiadomo co.
A faceta? Na niego później mówicie że nie ma ich.
Jasne że nie ma.
Przez was.

Po tych wszystkich kłótniach wiem jedno.

Nie otwierać się przed kobietą.
Gardzić nią.
Nie ufać jej.

Tak właśnie z dobrego przyjaciela którego p@#$#(@*ły stereotypy...
Stworzyłyście chama dla was.
Gardzącego wami chama....


#rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskipaski #logikaniebieskichpaskow #glupota #decyzja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 5